Deszczowy Jarmark Jakubowy
Tegoroczny Jarmark Jakubowy upłynął niestety pod znakiem ulewnego deszczu. Przed gotycką bazyliką rozstawiło się zaledwie kilka kramów, a reszta budek świeciła pustkami.
Ze względu na pogodę trzeba było także zrezygnować z dmuchańców.Tegoroczna edycja przez ulewny deszcz praktycznie w niczym nie przypominała odpustów sprzed lat. Jak się okazuje warunki atmosferyczne nie wystraszyły wiernych, bowiem podczas nabożeństw kościół był pełny.
Ponadto organizatorzy zapewnili sprawnie działającą Kawiarenkę Świętego Jakuba, gdzie można było nabrać sił, ponieważ takie atrakcje jak zwiedzanie Skarbca Świętego Jakuba czy poddasza kościoła było wciąż możliwe.