Biskupi będą ponownie rezydować w Nysie?
Przez kilkaset Nysa była stolicą księstwa biskupów wrocławskich. Biskupi jako książęta rezydowali w Nysie bardzo chętnie, a kilku z nich jest przecież pochowanych w kościele św. Jakuba i Agnieszki.
Już w XIII wieku w Nysie powstał umocniony gród, który z czasem ewoluował do postaci zamku. Chociaż sam zamek władze pruskie rozebrały w XIX wieku to do dziś przy ulicy Grodzkiej i Józefa Lompy możemy oglądać sporo zabudowań tzw. dworu biskupiego. Od ulicy Grodzkiej zachował się barokowy budynek kurii, z kościołem Wniebowzięcia NMP renesansowy gmach z tzw. salą przyjęć, a od Alei Józefa Lompy dwie gotyckie baszty i budynek pochodzący z XIX wieku oparty o średniowieczny mur. W tym miejscu nie zapominajmy też o pałacu biskupim, przy ulicy Biskupa Jarosława.
I chociaż nigdy nie było biskupstwa nyskiego, ani nyskiej katedry to biskupi wrocławscy uwielbiali rezydować w Nysie. Na ten stan rzeczy składało się kilka czynników. Jednak głównym z nim był niezwykle wysoki odsetek protestantów we Wrocławiu, dlatego też duchowni wybierali właśnie Nysę.
Kres panowania biskupów przypada na rok 1810. Wówczas Prusy dokonały tzw. sekularyzacji i pozbawiły Kościół majątku. Przejęto kościoły, klasztory oraz zabudowania folwarczne itd. Wtedy też biskupi utracili swój dawny zamek oraz pałac w Nysie.
Obecnie Nysa znajduje się w diecezji opolskiej, jednak ze względu na powiązania historyczne to właśnie biskupi wrocławscy mają ponownie rezydować w swoim dawnym mieście. Na dziś nie wiadomo czy hierarchowie będą chcieli odzyskać swój pałac bądź dawny zamek. Możliwą lokalizacją jest także Otmuchów. Zamek który góruje nad miastem, także w dawnych czasach powstał z inicjatywy biskupów wrocławskich.
artykuł jest żartem primaaprilisowym