Informacja o I etapie remontu oddziału położniczego Szpitala Powiatowego w Nysie odbiła się bardzo szerokim echem, a wiele osób zaczęło zadawać pytanie – skoro jest remont w starym szpitalu to czy będzie nowy? Starosta Nyski zapewnia, że będzie. Komentarz w mediach społecznościowych zamieścił także dyrektor ZOZ w Nysie – Artur Kamiński.

Kwestia budowy nowego szpitala w Nysie nabrała mocnego rozpędu zaraz po powodzi, kiedy uruchomiono szpital polowy przy Hali Nysa. Obecnie szpital znajdujący się przy ulicy Bohaterów Warszawy zajmuje trzy budynki z różnych epok, które wymagają stałych nakładów finansowych.

Kwestie I etapu remontu oddziału położniczego skomentował Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie:

Drodzy Państwo, to są remonty bieżące, które trzeba wykonywać, bez względu na to, że nowy szpital będzie budowany – to po pierwsze. Po drugie – nowy szpital będzie za 4-5 lat, więc przez ten okres stary szpital normalnie musi działać i spełniać wszelkie standardy NFZ, co do świadczenia usług medycznych.

Dziwi mnie podejście co niektórych, sugerujących, że jak już będzie nowy szpital, to w starym nic nie należy robić – czyli przez 4-5 lat leczmy naszych mieszkańców w warunkach polowych, w obdrapanych ścianach, w zalanych pomieszczeniach, starym psującym się sprzętem, w tomografie w kontenerze, bez lądowiska i w psujących się karetkach – a na końcu bez personelu, bo personel medyczny przez 4-5 lat, bez żadnych remontów w tym okresie w starym szpitalu, przejdzie do pracy w inne miejsce, bo w takich warunkach pracować nie będzie! Więc, to chyba dobrze, że zanim powstanie nowy szpital, chcemy w starym szpitalu poprawić warunki estetyczne, socjalne i bytowe, w tym wypadku dla naszych mam z powiatu nyskiego, aby w godnych warunkach urodziły swoje potomstwo?

Na koniec chciałem przypomnieć, że jak nowy szpital powstanie, to remonty starego szpitala nie pójdą na marne, gdyż Starostwo Powiatowe w Nysie planuje w tym miejscu prowadzić inne kluczowe aktywności i działalności, korzystając z wyremontowanej infrastruktury.

O komentarz poprosiliśmy także Daniela Palimąkę, Starostę Nyskiego: