Czujni seniorzy nie dali się oszukać
Oszuści wykorzystują wiele sposobów, aby zdobyć pieniądze. Słyszymy o różnych metodach, m.in. na wnuczka, na policjanta, bądź telefony rzekomego konsultanta z banku. Dzięki szkoleniom i licznym apelom, świadomość tego typu zagrożeń jest coraz większa.
Do prób oszustwa doszło w miniony piątek na terenie naszego powiatu:
Do pokrzywdzonych na telefon stacjonarny dzwoniła kobieta, która podawała się raz za wnuczkę, raz za synową. Oszustka informowała telefonicznie, że doprowadziła do wypadku kolejowego lub potrąciła przechodnia na przejściu dla pieszych. W wyniku zdarzenia osoby miały zostać przewiezione do szpitala i walczyć o życie. Jak oświadczyli seniorzy – podczas rozmowy telefonicznej w tle było słychać płacz kobiety. Aby podszywająca się za bliską osobę, nie trafiła do więzienia, potrzebna była gotówka. W trakcie rozmowy oszustka zaczął wypytywać o zgromadzone pieniądze oraz złoto w miejscu zamieszkania. Dzięki czujności i ostrożności naszych seniorów nie doszło do oszustwa i przekazania pieniędzy. – relacjonuje nyska Policja.
W jednym z przypadków w trakcie rozmowy jedna z seniorek zauważyła osobę ze swojej rodziny na podwórku i się rozłączyła. W kolejnych przypadkach seniorzy po odebraniu telefonu rozłączyli się i o całym zajściu poinformowali swoich najbliższych oraz Policję.