O elektryfikacji linii kolejowej Nysa-Opole mówiło się od lat. Stopniowa elektryfikacja w Polsce trwa już od lat 60. natomiast te inwestycja zawsze omijały Nysę. W dawniej połączenia obsługiwał tabor spalinowy i spalinowe, a po wycofaniu ze służby parowozów zostaliśmy skazania niemal wyłączenia na pojazdy spalinowe.

Modernizacja i elektryfikacja linii kolejowych Opole-Nysa i Opole-Kluczbork jest przesądzona – tak zapewniał w Porannej Rozmowie Radia Opole członek zarządu województwa opolskiego, a jednocześnie sekretarz struktur wojewódzkich Platformy Obywatelskiej Robert Węgrzyn.

Kolej to przyszłość i dlatego chcemy postawić na kolej. Wspólnym wysiłkiem samorządu województwa, rządu i nas, opolskich parlamentarzystów, idziemy w tych kwestiach mocno do przodu – mówił na konferencji minister i poseł Ziemi Opolskiej Tomasz Siemoniak.

Tomasz Siemoniak podczas konferencji. Fot. Opolskie.pl

W 2026 roku rusza długo oczekiwana modernizacja i elektryfikacja linii kolejowej między Nysą a Opolem. To część większego projektu obejmującego także trasę Opole–Kluczbork, który ma zrewolucjonizować transport kolejowy w regionie.

Zakres inwestycji

• Etap 1: Modernizacja torów – poprawa infrastruktury, zwiększenie prędkości przejazdowej.
• Etap 2: Elektryfikacja – umożliwi wprowadzenie nowoczesnych, ekologicznych składów.
• Brak drugiego toru – zamiast tego planowane są modernizacje mijanek (np. w Szydłowie), co ma usprawnić ruch bez opóźnień.

Według zapewnień PKP PLK modernizacja potrwa od 3 do 4 lat. Elektryfikacja nie tylko szybszy czas przejazdu, ale także znacznie więcej możliwości podróży, bowiem z nyskiej stacji będą mogły korzystać składy spalinowe, elektryczne oraz hybrydowe. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Stowarzyszenie Kolej na Brzeg apelowało zarówno o zwiększenie ilości pociągów jak i dodatkową komunikację autobusową.