Gorący mecz w nyskim kotle
Kibicie i siatkarze pożegnali słynny nyski kocioł przy ulicy Głuchołaskiej w niezwykle gorącej atmosferze. Niestety nasi siatkarze ulegli ekipie Lechii z Tomaszowa Mazowieckiego 0:3. Niemniej doping kibiców był niezwykle gorący.
Nie takiego pożegnania słynnej hali oczekiwali kibice i siatkarze. Pomimo bardzo wyrównanego spotkania to goście byli o włos lepsi co znalazło swoje odzwierciedlenie w wynikach setów i całego spotkania:I set 22:25, II set 24:26 i III set 22:25.
Następne mecze siatkarze będą już rozgrywać w hali przy ulicy Sudeckiej.