Pierwsze egzaminy w Nysie
Z dniem 11 stycznia na ulice Nysy wyjechali pierwsi kursanci, którzy to właśnie tu, a nie w Opolu będą zdawać swoje wymarzone prawo jazdy. Pierwsze egzaminy już za nami, a prawo jazdy zdawało dziś w Nysie aż 10 kursantów.
Pierwsi kursanci już na drogach
Na ten dzień Nysa czekała długo. O godzinie 10. nastąpiło oficjalne otwarcie filii Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nysie i już pierwsi kursanci przystąpili do wymarzonych egzaminów.
Chcieliśmy uruchomić kursy w Nysie, co spotkało się opozycją w sejmiku, gdzie 5 osób było przeciwnych. Główne argumenty przeciwników były takie, że nie ma potrzeby, aby organizować takie egzaminy w Nysie, skoro jest możliwość w Opolu. Tym samym przywróciliśmy pewną normalność, bowiem dojazdy były uciążliwe dla wielu osób.
Norbert Krajczy Przewodniczący sejmiku wojewódzkiego
Egzaminy w Nysie będą oczywiście oznaczać więcej uczestników ruchu drogowego nad którym będzie czuwać Policja.
Policjanci są oczywiście na bieżąco w tym zakresie. Spodziewamy się, że ruch na ulicy Piłsudskiego może nieco zwolnić, jednak będziemy się przyglądać wszystkim uczestnikom ruchu drogowego – zarówno samochodom nauki jazdy jak i kierowcom, którzy dysponują już prawem jazdy.
Rafał Wandzel, starszy aspirant Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nysie
Wcześniej egzaminy teoretyczne w Opolu, a dziś prawdziwy egzamin na drodze. Przed godziną 10. na ulice Nysy wyjechały pierwsze “elki”, na których zdawany jest egzamin. Takich samochodów możemy spodziewać się wszędzie, bowiem nie ma sztywnej trasy egzaminu.
Tutaj nie ma sztywnych tras. Egzaminatorzy mają sporą dowolność w wybieraniu tras, którymi będzie podążała osoba egzaminowana. Trasa jest dobierana w taki sposób, aby spełniła wszystkie niezbędne wymagane prawem elementy jak np. drogi dwukierunkowe, jednokierunkowe, drogi dwujezdniowe czy skrzyżowania równorzędne.
Edward Kinder Dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu
Plac manewrowy został utworzony na terenie bazy PKS przy ulicy Piłsudskiego w Nysie (naprzeciw byłego biurowca ZUP). Taki plac był niezbędny, a starosta Czesław Biłobran zapowiedział utworzenie kolejnego takiego miejsca, które byłoby przeznaczone dla szkół nauki jazdy.