Podpalacz w rękach Policji
Co skłoniło 47-latka do podpalenia ponad 40 pojemników do segregacji śmieci? Czyżby mężczyzna, aż tak bardzo się sprzeciwiał segregacji? Teraz z pewnością podpalacz będzie miał sporo czasu na rozważania, bowiem grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Na długiej liście znalazły się nie tylko kontenery do segregacji…
Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych z Komisariatu Policji w Głuchołazach i jest podejrzany o liczne podpalenia. W sumie ogień został podłożony aż 23 razy. Od czerwca do sierpnia tego roku, policjanci z Głuchołaz otrzymali szereg zgłoszeń o pożarach. Na terenie miasta spłonęły 44 pojemniki do segregacji śmieci. Dodatkowo ofiarą podpalacza padły wiaty śmietnikowe oraz samochód osobowy. a straty wynikłe to ponad 56 tysięcy złotych.
Wyjaśnieniem tych spraw zajęli się kryminalni z Głuchołaz. Policjanci zabezpieczyli monitoring oraz ustalili i przesłuchali świadków zdarzenia. Zebrany przez nich materiał dowodowy jednoznacznie wskazał, że pożary są wynikiem celowego działania człowieka. Na podstawie pracy operacyjnej funkcjonariusze wytypowali osobę podejrzaną o te czyny.
Zatrzymanym okazał się 47-latek. Mężczyzna usłyszał 23 zarzuty dotyczące zniszczenia mienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.