Poranna interwencja WOPR
Chociaż pełnia sezonu za nami, a pogoda jest mocno niesprzyjająca to ratownicy WOPR wciąż mają ręce pełne roboty. Kolejne zgłoszenie wpłynęło dziś nad ranem.
Wydawać by się mogło, że ratownicy złapią chwilę oddechu po pracowitym sezonie wakacyjnym i interwencjach. Nic bardziej mylnego – już od godziny 8.00 trwała kolejna akcja poszukiwawcza.
Zostaliśmy powiadomieni że w rejonie zapory zbiornika dryfuje ponton, z silnikiem i według zgłaszającego istniało podejrzenie że osoby płynące tym pontonem wpadły do wody. Natychmiast do działań zadysponowano zespół dyżurny WOPR. Na Akwa Marinie czekała w gotowości grupa strażaków z PSP Nysa.
Jarosław Białochławek, prezes WOPR Nysa
Po dotarciu na miejsce okazało się, że ponton jest pusty. Ustalono że prawdopodobnie jednostka zerwała się z bójki lub został zepchnięta z brzegu przez wiatr. Natychmiast jednostki policyjne oraz woprowskie rozpoczęły przeszukiwania linii brzegowej.
Około 9.30 w rejonie drugiej zatoki za m. Głebinów zauważono wędkarza który do nas machał. Okazało się że silny wiatr w nocy zerwał mu ponton z brzegu. Ww przekazano sprzęt i zakończono działania. Dobra sprawna akcja Ratowników, Policjantów i Strażaków doprowadziła do szybkiego zakończenia działań – dodaje Jarosław Białochławek.
fot. WOPR Nysa