Rynek pracy po powodzi

Jak dziś wygląda sytuacja na rynku pracy? O szczegółach rozmawiamy z Tomaszem Wróblem- Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie.
NysaInfo: Niedługo mijają 3 miesiące od powodzi która dotknęła nasz powiat. Czy ta sytuacja ma jakieś odzwierciedlenie w statystykach Powiatowego Urzędu Pracy?
Tomasz Wróbel, Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie: Dane z listopada pokazują, że bezrobocie w porównaniu do października tego roku nieznacznie wzrosło z 6,9% na 7,1%, to jest ok. 2700 osób bezrobotnych. Wynika to przede wszystkim z tego, że mamy grudzień i to w tych miesiącach (listopad-grudzień) bezrobocie przeważnie nieznacznie rosło. Jeśli chodzi o firmy które ucierpiały w powodzi, w tej chwili nie mamy zgłoszeń grupowych zwolnień.
My jako PUP w tej chwili skupiamy się na wypłacie świadczeń dla przedsiębiorców, dla ratowania miejsc pracy. W tym momencie mamy 118 złożonych wniosków i ciągle wpływają. Muszą je złożyć przedsiębiorcy, którzy ucierpieli podczas powodzi, gdy zakład został zalany, z różnych względów ponieśli straty, nie tylko materialne, ale również z zerwanych kontraktów, związanych z przerwą działalności.
Jak ten proces wygląda?
Pracodawca składa wniosek, oświadcza o wysokości poniesionych strat i wymienia co dokładnie zostało zalane, dołącza również dokumentację zdjęciową. Na tej podstawie oszacowujemy jakie wsparcie przyznać.
To jest stała kwota, są widełki?
Jest to do dwukrotności najniższej krajowej, czyli do 8 600 do 12 miesięcy. Oczywiście jest to uzależnione, tak jak powiedziałem wcześniej od wysokości strat.
Będziemy wspierać te firmy, na dziś mogę powiedzieć, że 83 umowy już zostały zawarte, z czego 40 przedsiębiorcom już wypłaciliśmy pieniądze. Półtora tygodnia temu dostaliśmy zielone światło, więc uważam to za niezły wynik. 3/4 urzędu jest zaangażowane w wypłatę środków. Pracujemy i każdego dnia wypłacamy pieniądze dla przedsiębiorców. Musimy zrobić to do końca roku. Oczywiście to jest to dla nas trudność, bo tych wniosków jest złożonych mniej więcej na ponad 50 milionów. W normalnym trybie w ciągu roku wydajemy średnio około 14 milionów przez cały rok. Ale jestem święcie przekonany, że sobie poradzimy.
Targi pracy, które były jakiś czas temu organizowany w hali Nysa pokazały, że to zainteresowanie poszukiwaniem pracy jest dość duże, nawet niekoniecznie ze względu na poziom bezrobocia. No, ale teraz szykujecie też Dni Pracodawców.
W ramach Dni Pracodawców zorganizowaliśmy spotkanie dla przedsiębiorców z przedstawicielami Państwowej Inspekcji Pracy i Straży Granicznej. Spotkanie głównie będzie dotyczyć legalności zatrudnienia cudzoziemców. Serdecznie zapraszam pracodawców na to spotkanie, które odbędzie się 5 grudnia o godzinie 10:00, w naszej pracowni rozwoju zawodowego.
Trzeba się zapisywać?
Tak, na stronie internetowej jest numer telefonu, gdzie można się zapisać. I zachęcam przedsiębiorców do tego, żeby wziąć udział w takim spotkaniu.
Technologia cały czas się rozwija, a COVID-19 pokazał, że można wiele załatwić online i nie trzeba koniecznie stawiać się osobiście. Również korzystacie z tych rozwiązań. PUP zaprasza osoby do trzydziestego roku życia na szkolenia online. Z czego to będą szkolenia?
Dokładnie jest tak jak pan powiedział. Sytuacja covidowa nauczyła nas troszeczkę innej pracy. Przeszliśmy bardziej na pracę zdalną, w szczególności do osób ok. 30 roku życia, te warsztaty odbędą się właśnie online. Będziemy szkolić młode osoby z rozwoju osobistego, z profesjonalnej prezentacji przed pracodawcą, będą umiejętności miękkie, jak komunikacja i współpraca, planowanie kariery i pisanie CV, jak również techniki poruszania się po rynku pracy.
Zachęcam młode osoby do wzięcia udziału w tych zajęciach. Zdecydowanie mogą podnieść wiedzę nie tylkoo lokalnym rynku pracy, ale o tym, jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej żeby zakończyła się zatrudnieniem.
To będą zajęcia tylko dla osób zarejestrowanych w urzędzie pracy czy nie?
Nie, każdy może zgłosić się bez względu na to, czy jest zarejestrowany czy nie. Numer telefonu jest podany na stronie internetowej. Nie wszystkie osoby z różnych względów mogą się zarejestrować. Nowa ustawa, która wyjdzie w pierwszym kwartale przyszłego roku formalizuje obsługę osób niezarejestrowanych. Będziemy mocno wspierać w szczególności osoby młode, ale też osoby po pięćdziesiątym roku życia, bo dla takich osób również tworzymy zajęcia.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję.





