O najbliższych inwestycjach oświatowych oraz przetargu na remont kościoła Wniebowzięcia rozmawiamy ze starostą Andrzejem Kruczkiewiczem.

NysaInfo: Od dłuższego czasu starostwo promuje instalacje fotowoltaiczne na swoich obiektach. Jak obecnie rozwija się te program?

Andrzej Kruczkiewicz, Starosta Nyski: Oczywiście. Zaczęliśmy w pierwszej kolejności od szkół, jednak nie wszędzie takie instalacje mogliśmy zamontować choćby ze względu na umiejscowienie budynków czy kwestie zawiązane z konserwatorem zabytków. W tej chwili takie panele pojawił się także na Szpitalu w Głuchołazach, na Szkole Specjalnej, na nowej sali gimnastycznej w Rolniku czy Domu Pomocy Społecznej w Korfantowie. Staramy iść w tym kierunku. Takie nowoczesne instalacje zamontowaliśmy również na nowych domach dziecka.

Cieszymy się z takich inwestycji. W przypadku szkół inwestycja w fotowoltaikę często idzie w parze także z innymi zadaniami jak termomodernizacja czy wymiana centralnego ogrzewania w Carolinum. Wszystko ma służyć temu, aby obniżyć koszty energii.

DPS w Korfantowie, czy domy dziecka – wszystko to pokazuje, że inwestycje są prowadzone nie tylko w samej Nysie.

Oczywiście. Tym się zajmuje powiat, inne zadania mają gminy. Czasami w zadania powiatu zbyt mocno angażują się inni burmistrzowie (śmiech). Wiadomo, że jesteśmy w okresie przedwyborczym i każdy z wójtów czy burmistrzów chce pokazać, że jeszcze coś wywalczył. Te pieniądze, które spłynęły do nas w ostatnich tygodniach to prawdziwe miliony. Szczególnie będzie to widać w infrastrukturze, gdzie będą powstawać nowe drogi czy chodniki. Zaplanowano także budowę tężni w Łambinowicach czy remont słynnej sali Pandora.

Czy udało się rozstrzygnąć przetarg na remont kościoła Wniebowzięcia NMP w Nysie?

Postępowania trwają. Każdy ruch musimy konsultować z konserwatorem. Myślę, że w połowie grudnia wszystko będzie wiadome. Przede wszystkim musimy zabezpieczyć ten zabytek – dach, fundamenty czy schody na wieże. Później elewacja. Dziś ten kościół nie przystaje estetycznie do wszystkich budynków, które wokół są już wyremontowane. Ja sobie nawet nie wyobrażam Nysy bez tych wszystkich kościołów. Nasze miasto słynie z zabytków i musimy o to dbać.

Będzie dalej się starać o pieniądze na Carolinum?

Tak. Tutaj w ostatnich naborach nie otrzymaliśmy kolejnych pieniędzy, ale będziemy składać kolejne wnioski. Jak mówi nasz skarbnik, że ostatnie lata to prawdziwy sezon oświatowy. Zrobiliśmy te główne zadania, a teraz czas na pomniejsze remonty. Oczywiście w Carolinum jest potrzebna nowa sala, ale gdzie ją zmieścić? Duże zadanie, które jeszcze realizujemy to budowa Branżowego Centrum Umiejętności przy ulicy Rodziewiczówny. Dyrektorzy dziś zgłaszają potrzeby remontowe opiewające na 100 czy 200 tysięcy złotych. Ostatnio zrealizowaliśmy nowe dach na poradni psychologiczno-pedagogicznej, w Budowlance pojawił się problemy z dachem na sali gimnastycznej i tam też musimy zrobić przetarg.

W przypadku Branżowego Centrum Umiejętności wiele osób powątpiewało w sukces tego projektu.

Za cały projekt odpowiada dyrektor Mechanika Henryk Mamala, który przygotował to świetnie. Remontujemy zabytkowe pomieszczenia gdzie będziemy szkolić kolejnych fachowców, którzy zasilą nasz rynek pracy. Warto pamiętać, że zajęcia będą tam dość elastyczne. Dziś to będzie budowlanka, ale wciąż potrzebujemy się mocniej związać w biznesem. Nie ma informacji z dużych firm jak Umicore – gdzie ktoś by przyszedł i powiedział, że w perspektywie 2-3 lat będą potrzebować np. 100 mechatroników. Musimy to zmienić. Nie powinniśmy dopuszczać do sytuacji gdzie młodzi ludzie kończą szkołę, a później i tak muszą się przebranżowić bo w ich zawodzie nie ma pracy…

Albo udają się zarejestrować w Powiatowym Urzędzie Pracy. 

W grudniu będziemy mieć podsumowanie programu Młodzi z Powerem. Za to Powiat Nyski otrzymał 1 miejsce w Polsce. 130 młodych ludzi zdecydowało się na założenie własnej firmy. Dyrektor PUP mówił, że to bardzo ciekawe projekty – zarówno firmy jednoosobowe jak i większe przedsiębiorstwa.

Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.