Sypią się mandaty
Wakacje w pełni. To wcale nie oznacza taryfy ulgowej ze strony służb mundurowych. Mandaty sypią się zarówno na lądzie jak i wodzie. Wraz z początkiem sezonu urlopowego Policja ma znacznie więcej pracy nad Jeziorem Nyskim.
5 i 6 lipca br. funkcjonariusze pełniący służbę nad Jeziorem Nyskim interweniowali w związku z naruszeniami przepisów porządkowych obowiązujących w strefach chronionych. W sobotnie popołudnie policjanci ukarali mandatem w wysokości 50 zł kierowcę skutera wodnego, który płynął z nadmierną prędkością przez obszar przeznaczony dla osób kąpiących się. W niedzielę kolejnych dwóch użytkowników skuterów wodnych zostało ukaranych za wytwarzanie fal na wodach objętych ochroną – jeden z nich otrzymał mandat w wysokości 100 zł. Inni użytkownicy sprzętu pływającego zostali pouczeni w związku z nieprzestrzeganiem przepisów dotyczących ograniczeń prędkości – informuje nyska Policja.
W trakcie służby mundurowi przeprowadzili również kontrole osób korzystających z innych form wypoczynku. Mandatem w wysokości 100 zł został ukarany wędkarz, który łowił ryby przy użyciu większej liczby wędek, niż pozwalają na to przepisy. Ukarany został również sternik łodzi motorowej, który holował inny pojazd wodny bez wymaganych uprawnień.
KPP Nysa
Do groźnego zdarzenia doszło także podczas Lata Kwiatów. Wówczas to w niedzielę do kontroli nie zatrzymał się 32-letni kierowca, a Policja natychmiast ruszyła w pościg.
Jak się okazało, kierujący miał w organizmie jeden promil alkoholu oraz sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.






