WOŚP – Jak Nysa wypadła na tle innych miast?
Nowa Trybuna Opolska przygotowała zestawienie miast, które brały udział w tegorocznej Świątecznej Orkiestrze Wielkiej Pomocy. Można się zdziwić, ponieważ wyniki zbiórek na WOŚP nie zawsze przekładają się na liczbę mieszkańców.
Mniejsze miasta zebrały więcej od Nysy
Najwięcej w województwie opolskim udało się zebrać w Opolu – ponad 379 tysięcy złotych (Opole według oficjalnych danych liczy 127 792 mieszkańców). W Nysie (44 419 mieszkańców) Orkiestra uzbierała kwotę ponad 38 tysięcy złotych.
Jak się okazuje część mniejszych miast wypadła lepiej i zdecydowanie lepiej niż Nysa. I tak np. Olesno (9 504 mieszkańców) 41 tysięcy złotych, Namysłów (16 200 mieszkańców) 51 tysięcy złotych, Prudnik (21 368 mieszkańców) 42 tysiące złotych, Kluczbork (24 962 mieszkańców) prawie 65 tysięcy złotych, Strzelce Opolskie (18 205 mieszkańców) ponad 79 tysięcy złotych, Praszka (8150 mieszkańców) ponad 42 tysiące złotych.
Prudnik miał 120 wolontariuszy i zebrali 42 tysiące. My mieliśmy niecałe 50 wolontariuszy i zebraliśmy 40 tys. W Prudniku grają już od 26 lat.Ważne jest tez to ile nas kosztuje sam finał. W tym roku to było 0 zł. Rok temu do tysiąca zł. Moglibyśmy zebrać 60 tysięcy. Jakbyśmy wydali 40 na organizacje. Ale przecież nie o to chodzi.
Marcin Janik WOŚP Nysa
Problemem jest również fakt, że nyski sztab od lat nie ma pomysłu jak przyciągnąć do siebie ludzi. W tym roku Orkiestra grała w Inkubatorze Przedsiębiorczości przy ulicy Kościuszki – zarówno ze względu na miejsce jak i tylko jeden koncert ciężko było ściągnąć większa liczbę ludzi. W ciągu ostatnich lat WOŚP w Nysie grał co roku w innym miejscu, wśród których był: dwór biskupi, Nyski Dom Kultury czy była zajezdnia MZK.