Wycinka i nowe nasadzenia
Jeszcze do niedawna cały Plac Paderewskiego był oddzielony od ruchliwej ulicy Emilii Gierczak gęstym pasem zieleni. Dziś po dorodnych krzewach nie zostało nic. W zamian pojawiły się nowe nasadzenia, które jednak przez najbliższe lata nie dadzą ani cienia, ani osłony od pyłu z ulicy, ani też nie wyprodukują tlenu.
To już kolejna kontrowersyjna „rewitalizacja” prowadzona przez Urząd Miejski w Nysie. Wcześniej z drzew niemal ogołocony został Plac Jana Pawła II. Uporządkowano także zieleń na Placu Kopernika – tutaj jednak nie było aż tak dramatycznej różnicy. Podobnie wycinka drzew przed urzędem na ulicy Kolejowej spotkała się z dużą falą krytyki.
Jaki cel przyświecał miejskim urzędnikom? Próbowaliśmy się dodzwonić do odpowiedniego działu, jednak nikt nie podnosił słuchawki. Dziś pytania skierowaliśmy drogą mailową. Zgodnie z zapewnieniami Urzędu Miejskiego w poniedziałek (7.07) otrzymamy pisemne odpowiedzi.
[the_ad id=”1556″]