Żadne pieniądze nie zwrócą rodzica, jednak pomogą żyć z taką stratą
Wypadek komunikacyjny bądź inne pociągające za sobą ofiary zdarzenie bywa przeżyciem nader traumatycznym także dla wielu z tych, których na jego miejscu w ogóle nie było. Wszyscy istniejemy w jakichś sieciach powiązań rodzinnych i towarzyskich. Niektóre z tych więzów mają charakter szczególny, a ich przerwanie stanowi stratę niezwykle dolegliwą. Jest to rzeczą jasną także z punktu widzenia przepisów prawa, które pozwalają na uzyskanie szeregu świadczeń.
Możemy starać się o szereg świadczeń rekompensujących straty materialne
Wielka rola, jaką ma do odegrania w życiu każdego człowieka oboje jego rodziców jest oczywista, a jednocześnie bardzo trudna do jakiegokolwiek wycenienia. A jednak, podjęcie się tego złożonego i zawsze pozostawiającego pewne wątpliwości zadania jest konieczne, by móc skutecznie wywalczyć od ubezpieczyciela sprawcy tragicznego zdarzenia należne świadczenia. Jak zwraca uwagę specjalista z wrocławskiej Kancelarii AIF, chodzi tu nie tylko o utracony wkład materialny, jaki wnosiłby nieżyjący rodzic w ramach utrzymania domu i swoich dzieci. Pod uwagę musimy brać także ten niematerialny, a więc całe jego zaangażowanie w proces wychowawczy i inne właściwe rodzicowi zadania.
Niemożność ich spełnienia oznacza pogorszenie sytuacji życiowej, niekiedy znaczne, zwłaszcza, jeśli problem dotyczy osoby małoletniej – jej wiek zawsze stanowi jeden z ważnych aspektów także przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Odszkodowanie, którego zadaniem jest zrekompensowanie tej straty jest więc jednym z najważniejszych świadczeń. Dzieci osoby, która w wypadku straciła życie, mają przy tym możliwość dochodzenia renty alimentacyjnej. Ustalenie jej wysokości także wymaga jednak pewnych starań i szczegółowej analizy danego przypadku, a więc z jednej strony możliwości zarobkowych nieżyjącego rodzica, z drugiej potrzeb osoby dochodzącej takiego świadczenia. Przysługuje nam także zwrot kosztów pochówku, co ważne, niezależnie od zasiłku pogrzebowego.
Tego bólu nie da się uśmierzyć, jednak warto próbować go określić
Wreszcie: dochodzimy do kwestii świadczenia innego rodzaju, a więc zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Zadanie dowiedzenia właściwej jego wysokości, należycie rekompensującej zaistniały w danym przypadku ból nie jest łatwe, jednak, jak dowodzi doświadczenie specjalistów, takich jak Kancelaria AIF, zaangażowanie doświadczonych prawników pozwala uzyskać kwoty wielokrotnie wyższe od proponowanych przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Regulujący te kwestie Kodeks cywilny nie limituje wszak wysokości tego świadczenia. W ogóle trudno tu o jakiekolwiek ścisłe ramy – każdy przypadek wymaga indywidualnego rozpoznania obejmujące wszystkie istotne w danej sytuacji aspekty. Nie mamy tu jednak możliwości zastosowania ścisłych wyliczeń.
Istotną role odgrywa szereg czynników – podobnie jak w każdej innej sprawie dotyczącej utraty osoby bliskiej, a więc stopień cierpienia, krzywda związana z brakiem wsparcia z jej strony czy tęsknotą – za każdym razem ich zaistnienie musi być opisane, przy czym w przypadku dziecka kwestie te są aż nadto oczywiste. Ma tu miejsce głębokie zaburzenie funkcjonowania struktury rodzinnej, któremu towarzyszyć muszą doznania nader dramatyczne, przede wszystkim ze względu na pełnioną przez rodzica rolę i skutki związane z brakiem jego udziału w dalszym procesie rozwoju.
Na rażąco niskie zadośćuczynienie, jeśli takie zdecyduje się wypłacić ubezpieczyciel, należy więc reagować bez obaw – kompetentni prawnicy bez trudu uzyskują kwoty o wiele wyższe.