PWSZ chce kształcić aktorów
PWSZ chce kształcić aktorów – nyska uczelnia przymierza się do otwarcia nowego kierunku. Jak zauważa rektor Przemysław Malinowski jest to jeden z elementów pozwalających przetrwać szkole niż demograficzny.
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa miała kilka hitów, które pozwoliły uczelni wyróżnić się na rynku edukacyjnym. Jednym z popularniejszych kierunków była swego czasu kosmetologia czy filologia angielska, które to ściągały do Nysy prawdziwe tłumy studentów.
Mamy mocno zdywersyfikowane kierunku kształcenia. Mamy zarówno kierunki humanistycznego, techniczne jak i te połączone ze zdrowiem. Intensywnie pracujemy nad wnioskiem o nadaniu uprawnień do prowadzenia studiów na kierunku aktorstwo. Chcemy przywrócić Nysie Teatr Miejski.
Przemysław Malinowski, rektor PWSZ Nysa
W warunkach województwa opolskiego mamy do czynienia z katastrofą demograficzną, a nie niżem – zaznacza rektor.
Mamy zamiar uruchomić te studia już od przyszłego roku. Zajęcia byłyby prowadzone między innymi przez Zbigniewa Zamachowskiego oraz Wojciecha Malajkata.
Tomasz Drewniak, prorektor PWSZ
Kierunek ma funkcjonować w ramach instytutu jazzu i muzyki rozrywkowej.