Rewolucja na nyskim dworcu
Choć transport kolejowy w czasach III RP zeszedł na dalszy plan to jednak ostatnie lata pokazują, że kolej może zmieniać się na lepsze. Pod koniec 2018 roku ma rozpocząć się generalny remont nyskiego dworca PKP.
Do sieci trafiły nowe wizualizacje przedstawiające wizję Centrum Przesiadkowego, które jest planowane na miejscu dzisiejszego Dworca PKP. Dawniej dworzec był miejscem w którym kipiało życie – bar dworcowy, kioski, cztery kasy biletowe i tysiące podróżnych. Obecnie na dworcu nie ma ani jednego punktu handlowo-usługowego, a pasażerowie zamiast udać się do toalety w gmachu dworca, zmuszeni są do wizyty w pobliskim toi-toiu.
Zmiany, zmiany, zmiany
Pasażerowie już mogą zacząć odliczać miesiące do rozpoczęcia generalnego remontu nyskiego dworca. Zachowana zostanie główna bryła budynku, jednak przejdzie ona znaczącą modernizację. W samym budynku planowane są punkty handlowo-usługowe, a podróżni będą mogli także skorzystać z dobrodziejstw biblioteki pedagogicznej. Dotychczasowa poczekalnia zamieni się w pomieszczenie wspólne dla pasażerów kolei i PKSu.
Centrum Przesiadkowe ma być czymś znacznie większym niż sam remont dworca. Zmiany obejmą także teren wokół. Planowane są nowe wiaty autobusowe, parkingi czy zieleń miejska. Cały system ponadto ma być zgrany z autobusami MZK, które dotychczas przejeżdżały jedynie przez ulicę Kolejową.
Oby tylko docelowo powstały miejsce parkingowe (w odpowiedniej ilości!), aby miejsce to spełniało funkcję Centrum Przesiadkowego – gdzie zostawiamy swoje auto i ruszamy w podróż innym środkiem lokomocji.
Swoje miejsce w Centrum Przesiadkowym ma znaleźć także zabytkowa lokomotywa, która czeka na remont.
Czym byłby dworzec bez pociągów… Pasażerowie kolei z niecierpliwością oczekują na remont linii Nysa-Opole, po którym pociągi pokonają trasę w znacznie krótszym czasie. Pierwsze prace przy modernizacji tej kluczowej dla Nysy linii rozpoczną się już w maju tego roku.