Duże zarobki nie pomagają. W tych branżach nadal brakuje pracowników

Branża elektromobilna ma duży problem ze znalezieniem fachowców

Rynek samochodów elektrycznych w Polsce ciągle jest w powijakach. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. Branża jest nowa, dopiero się rozwija, zainteresowanie autami na prąd także jest nieduże. Druga strona medalu to brak specjalistów z doświadczeniem w montowaniu i testowaniu baterii elektrycznych w autach. Szacuje się, że w branży elektromobilnej od ręki może dostać pracę nawet dziesięć tysięcy osób. Niestety barierą jest brak kwalifikacji. Jeśli masz takowe, sprawdź tutaj, czy potrzebni są tego rodzaju specjaliści w twoim regionie.

Branża IT szuka fachowców. Oferuje im bardzo wysokie zarobki

Mogłoby się wydawać, że branża IT nie będzie miała problemu z rekrutacją, wszak rokrocznie rzesze studentów stają się absolwentami uczelni technicznych, także o kierunkach informatycznych. I faktycznie, kandydatów do pracy jest wielu, ale tylko nieliczni mogą pochwalić się dużym doświadczeniem i bogatym portfolio. Specjalistom od programowania oraz administrowania bazami danych i sieciami firmy oferują wynagrodzenie rzędu 20 000 tysięcy złotych. Poszukiwani są też projektanci stron internetowych, graficy i specjaliści od systemów komputerowych.

Branża gastronomiczna płaci więcej niż zwykle

Długotrwałe zamrożenie branży gastronomicznej zaowocowało odpływem pracowników. O ile jeszcze dwa lata temu poszukiwani byli ci, którzy mają już jakieś doświadczenie, to dziś do pracy w gastronomii może się zgłosić praktycznie każdy. W dobie braku rąk do pracy firmy oferują darmowe przeszkolenia i przyuczenie do zawodu. Jeśli chodzi o zarobki, to mocno poszybowały w górę i nie jest to wyłącznie efekt inflacji i konieczności podnoszenia wynagrodzeń wymuszonej podwyżką tzw. najniższej krajowej. Dziś branża gastronomiczna zmuszona jest walczyć o pracownika także wysokimi wynagrodzeniami. Oscylują one w okolicach 3500 brutto.

Brakuje rąk do pracy w hotelach

Sytuacja w hotelarstwie była chyba jeszcze trudniejsza niż w gastronomii. Tu nie dało się świadczyć usług „na wynos”. Kilkumiesięczne zamknięcie hoteli i redukcje etatów spowodowały, że dziś brakuje ludzi do pracy niemal na wszystkich stanowiskach, od menedżerów poczynając, na pokojowych kończąc. Poszukiwane są też recepcjonistki i obsługa hotelowej kuchni. Zarobki zależne są od zajmowanego stanowiska, ale nawet te najniższe są wyższe od minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą.

Branża budowlana nie przestaje się rozwijać i rekrutować

Zarobki w branży budowlanej nigdy nie należały do niskich. Każdy wiedział, że na budowie można dobrze zarobić. Mimo to sektor budowlany także boryka się z brakiem pracowników. Trudności dotyczą zarówno obsadzenia wakatów inżynierskich, specjalistycznych, jak i typowo fizycznych. Na wielu budowach brakuje pracowników bez żadnych kwalifikacji, mimo iż pracę za całkiem godziwą pensję mogliby dostać od ręki.

W branży spedycyjnej brakuje kierowców

Nie ustają wysiłki w obsadzaniu wakatów w branży transportowej. Poszukiwani są zwłaszcza kierowcy z prawem jazdy kategorii C + E. To im oferuje się wysokie wynagrodzenia, zwłaszcza jeśli zdecydują się na pracę na trasach międzynarodowych. Tu pensje liczone są w tysiącach, ale nie złotówek, tylko euro.