Home›Sport›Rajdowcy będą mknąć przez Nysę

Rajdowcy będą mknąć przez Nysę

11 maja 2024

2179

Udostępnij!

Kolejna edycja Rajdu Nyskiego rozegrana zostanie jako 1 runda Rajdowych Mistrzostw Południa, 2 runda Opolskiego Samochodowego Pucharu Rajdowego i 2 runda Rajdowego Samochodowego Puchary Śląska i Opolszczyzny. Ponadto rajd. będzie również kandydatem do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2025 – informują organizatorzy.

Tegoroczny rajd odbędzie się w dniach 11-12 maja. Na miłośników szybkiej jazdy czekają dwa dni ścigania na specjalnie przygotowanych trasach w okolicach Nysy, a także specjalny prolog w centrum miasta oraz zlot zabytkowych samochodów.

Na czterech odcinkach będą się zawodnicy zarówno na trasie miejskiej jak i podmiejskiej. W niedzielę dwa odcinki specjalne, które będą na trzech pętlach. To łącznie ponad 60 km ścigania. Zapisało się 28 załóg w cyklu Mistrzostw Południa i 24 załóg w cyklu dla amatorów.

Michał Czapko, Prezes Zarządu Automaster klub

Jak zapewnia Michał Czapko na odcinku miejskim ustawione zostaną specjalne bariery, dzięki czemu miłośnicy motoryzacji będą mogli zobaczyć na własne oczy jak ścigają się kierowcy. Start zaplanowano spod Dekady, później ulica Kolejowa, rondo przy wieży wrocławskiej, Chodowieckiego i Rynek Solny. Ponadto na Kąpielisku Frajda zorganizowany zostanie park serwisowy, gdzie będzie można zobaczyć auta z bliska. Z kolei na nyskim Rynku zaplanowano zlot starych aut.

Nasze samochody dość mocno różnią się od tych, które możemy spotkać na drogach. Auta choć z pozoru są podobne to nasze są szersze, lżejsze i zdecydowanie mocniejsze. Myślę, że ten odcinek miejski będzie niezwykle ciekawy, będzie tzw. beczka, kostka brukowa i spodziewamy się dużej liczby kibiców – podkreśla Jakub Matulka, kierowca rajdowy.

Coś co wyróżnia nasze trasy na tle innych rajdów to trasy. Wciąż mamy sporo kilometrów dróg, gdzie znajduje się kilka warstw starego asfaltu, że są pofałdowane i przecinane. A prędkości są naprawdę duże, myślę że na prędkościomierzu wyniki 160-190 km/h będą normą – zaznacza uczestnik rajdu Artur Sękowski.