Agencja Rozwoju Nysy jest już gotowa na otwarcie lodowiska, które jest zimą jedną z najchętniej odwiedzanych atrakcji rekreacyjnych miasta.

Drugi rok z rzędu lodowisko wspiera Bioagra i nasz niezastąpiony Pan Kukurydza jako oficjalny sponsor obiektu i wspólnie przygotowaliśmy Moc atrakcji, które będą nam towarzyszyć przez cały sezon – informuje ARN.

Chociaż zimy w ostatnich latach nie rozpieszczają miłośników sportów zimowych to nyskie lodowisko wydaje się być naprawdę dobrą alternatywą.

W tym roku Agencja Rozwoju Nysy, we współpracy z Bioagrą, przygotowując otwarcie nyskiego lodowiska postawiła sobie za cel ograniczenie zużycia energii i zapewnienie jak najlepszych warunków do jazdy na lodzie. Z powodu zmian klimatycznych i wzrostu cen energii, prowadzenie otwartych lodowisk stało się prawdziwym wyzwaniem dla samorządów lokalnych w Polsce. Warto zaznaczyć, że ubiegły miesiąc był najgorętszym październikiem w historii pomiarów na całym świecie, jak podał „Copernicus” – europejski ośrodek monitorowaniu klimatu.

Dzięki wsparciu finansowemu i rzeczowemu Bioagry pod taflą lodowiska ułożono barierę zapobiegającą zamrażaniu gruntu pod kortem do gry w tenisa, na którym zlokalizowane jest lodowisko. Na mineralnej warstwie kortu, będącej naturalnym izolatorem, rozłożono dodatkowe warstwy izolacji. Główną rolę pełni w tym przypadku styropian o wysokich właściwościach izolacyjnych oraz dostarczona przez Bioagrę folia przemysłowa o bardzo wysokiej odporności mechanicznej – mówi Bogdan Wyczałkowski – Prezes Agencji Rozwoju Nysy.

W przypadku lodowiska w Nysie dodatkowo izolacja pozwoli na skierowanie mocy tzw. chillerów na utrzymanie warstwy lodu w jak najlepszej kondycji przy możliwie minimalnym zużyciu energii. Dodatkowo izolacja pod taflą lodowiska pozwoli ograniczyć koszty eksploatacji obiektu.
– Ograniczanie zużycia energii to priorytet globalny i lokalny – mówi Mirosław Obarski z Bioagry.

– Podejściem wdrożonym przez ARN na nyskim lodowisku, żyjemy jako firma od dawna. W Zakładzie Produkcji Etanolu „Goświnowice” wdrożyliśmy w tym roku, tzw. gotowanie niskotemperaturowe. To udoskonalony proces produkcji, który pozwolił zaoszczędzić energię i mocno zredukował ilość pary wodnej, unoszącej ze sobą zapach z procesu produkcji etanolu – zaznacza Mirosław Obarski.

Lodowisko ma także oficjalny profil na Facebooku – kliknij, aby przejść dalej.