Będą nowe szynobusy
Kiedy w 2019 roku zakończono remont linii kolejowej Nysa-Opole czas przejazdu szynobusów skrócił się z 115 do 55 minut. Obecnie pasażerowie mają jednak coraz mniej powodów do radości, bowiem nierzadko muszą korzystać z komunikacji zastępczej. Zarząd Województwa Opolskiego planuje zakup nowych pojazdów szynowych, co ma poprawić sytuację na torach.
Bezsprzecznie pociąg jest najlepszym rozwiązaniem komunikacji zbiorowej. Nie stoi w korkach, wjeżdża do centr miast i jest ekologiczny. W parze z tymi atutami powinna iść także dostępność, częstotliwość kursów, czas dojazdów oraz sama cena biletu. Obecny tabor jest już mocno wyeksploatowany, a każdy przegląd techniczny czy awaria powoduje konieczność zmian. W połowie sierpnia pojawiły się kolejne komunikaty ze strony Polregio, mówiące o niedoborze taboru. Ta sytuacja przekłada się niestety na konieczność wdrożenia Autobusowej Komunikacji Zastępczej, co zniechęca wielu potencjalnych pasażerów.
Pięć pojazdów na pewno się pojawi i to będą duże pojazdy, które ułatwią komunikowanie się po województwie z opcją zwiększenia tej liczby do dwudziestu, jeżeli pojawią się nowe pieniądze, a te się na pewno pojawią, jestem o tym przekonany i będziemy mogli kupić dwadzieścia pojazdów nie rozpisując nowego przetargu – mówił na antenie Radia Opole, członek zarządu województwa Szymon Ogłaza.
Ponadto Nysę ma obsługiwać także skład hybrydowy, który może korzystać zarówno z linii niezelektryfikowanych jak i zelektryfikowanych. Niestety linia przechodząca przez Nysę nie doczekała się elektryfikacji (pomimo planów) co do dziś stwarza wiele problemów komunikacyjnych i de facto odcięcie kolejowe miasta.
Przetarg ma zostać rozpisany na przełomie 2023 i 2024 roku.
Przypomnijmy, że w najbliższym czasie na nyskim dworcu mają się pojawić biletomaty.