Bogdan Wyczałkowski chce przejść do nowej partii
W nyskiej polityce już chyba nic nas nie zdziwi, a ten sezon jest naprawdę owocny jeśli chodzi o niespodzianki. Jedną z najnowszych jest chęć przejścia Bogdana Wyczałkowskiego do Porozumienia Jarosława Gowina. Informację podał portal nysa.naszemiasto.pl
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu wyjaśniło się kto jest w koalicji, a kto w opozycji. Głosowanie w sprawie udzielenia wotum zaufania dla obecnego Zarządu Powiatu Nyskiego nie zostawiło żadnych wątpliwości – 13 głosów „ZA” w radzie, która liczy 25 osób. Warto zaznaczyć, że podczas sesji nieobecnych było dwoje radnych, którzy najprawdopodobniej zagłosowali by „PRZECIW”, wobec czego stosunek głosów ułożyłby się 13:12 dla obecnego Zarządu.
Sama chęć wstąpienia do partii Jarosława Gowina to jeszcze za mało. Zgodę musi jeszcze wyrazić zarząd okręgowy.
Przypomnijmy, że w grudniu odwołano wicestarostę Jacka Chwalenię, a na jego miejsce powołano Damiana Nowakowskiego. Od tego czasu próbowano także odwołać samego Bogdana Wyczałkowskiego z funkcji Przewodniczącego Rady, jednak te zabiegi były nieskuteczne. Przypomnijmy, że obecny prezes Agencji Rozwoju Nysy od lat był kojarzony z SLD i lewicą, natomiast w ostatnich wyborach samorządowych kandydował z ramienia komitetu Kordiana Kolbiarza.
Do tematu będziemy jeszcze wracać.