Drużyna Fort Nysa walczyła w Paryżu w turnieju Gallia Cup. Jak się okazuje drużyna z Nysy ma się czym pochwalić.

W turnieju zagraliśmy 5 meczów z bardzo wymagającymi przeciwnikami. Wygraliśmy dwa z Amsterdam Devils (Holandiia) i Wandsworth Demons (Anglia) oraz przegraliśmy z Nothingham Scorpions (Anglia), Alfa Lion (Francja) oraz Wandsworth Shedees (Anglia). Turniej kończymy na 7 miejscu co jest sporom niespodzianką. Brakło naprawdę niewiele aby powalczyć o piątą pozycję. Do domu wracamy bardzo zadowoleni i po krótkim odpoczynku zabieramy się do ciężkich treningów – mówi Marcin Latawski prezes i trener Fort Nysa.

Obecnie w drużynie trenują 23 kobiet. Co istotne – wciąż można się zapisać, a drużyna jest otwarta na osoby, które chcą spróbować swoich sił w futbolu australijskim.