E. Hałajko: Na każdą Noc Muzeów przygotowujemy coś nowego
Nysa ma za sobą kolejną Noc Muzeów. O tegorocznej edycji rozmawiamy z dyrektorem Muzeum Powiatowego w Nysie – Edwardem Hałajko.
NysaInfo: Jesteśmy w trakcie kolejnej edycji Nocy Muzeów. Frekwencja chyba zadowalająca?
Edward Hałajko: Na samym otwarciu było ponad 200 osób, a spora część była już w innych miejscach. Ludzie cały czas przychodzą do naszego muzeum. Szczerze mówiąc nie jestem zdumiony frekwencją, ponieważ za każdym razem staramy się przygotować coś ciekawego, nowe atrakcje. Nie mniej oczekując na gości zawsze jest ta lekka nutka niepewności.
Oprócz mieszkańców odwiedziła nas także delegacja z Zarządu Polskiego Związku Numizmatycznego z oddziału wrocławskiego, którzy byli zaskoczeni zarówno poziomem naszego muzeum jak i samą frekwencją.
Ta wizyta jest także związana z niezwykle ciekawą wystawą, którą można zobaczyć na I piętrze Muzeum Powiatowego, czyli “Monety i medale biskupów wrocławskich – książąt nyskich” ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Muzeum Powiatowego w Nysie.
Jest to wystawa o której myślałem już od kilku lat, a o którą zabiegałem przez ostatnie miesiące. Na szczęście po stronie Muzeum Narodowego znaleźliśmy osoby, które sprzyjały temu pomysłowi. Dodam również, że pracownicy naszego muzeum – Mariusz Krawczyk i Krzysztof Dobrzański włożyli naprawdę sporo pracy w tą wystawę.
W Nysie po raz pierwszy od 1945 roku możemy oglądać taki zbiór monet i medali związanych z biskupami wrocławskimi, w większości bitych w mennicy nyskiej. Dodam, że ta mennica funkcjonowała przez ponad 500 lat. Niewiele miast w Polsce może poszczycić się posiadaniem mennicy, a jeszcze mniej funkcjonowaniem
NI: Trzeba przyznać, że 500 lat to kawał historii, co jednak wiemy o nyskiej mennicy? Gdzie znajdował się jej budynek?
EH: Myślę, że budynek to jest drugorzędna rzecz, przypuszczam że nie było to jedno miejsce. Sama technika wybijania monet również się zmieniała. Na początku były tłoki, z czasem były to taśmy, urządzenia napędzane kołem wodnym.
Na obecną chwilę niestety nie jesteśmy w stanie wskazać dokładnej lokalizacji nyskiej mennicy.
Warto tu również nadmienić, że ostatnie monety zostały wybite na przełomie lat 50 i 60 XIX wieku, czyli już po zajęciu Śląska przez Prusy. Po tym czasie biskupi wrocławscy emitowali już tylko medale, które były bite we Wrocławiu.
NI: Odwiedzając dziś Muzeum Powiatowe możemy zaobserwować, że pomimo różnorodności i europejskiej wręcz skali wielu eksponatów, chyba największym powodzeniem cieszą się wystawy związane z Nysą – czego świetnym przykładem jest najnowsza wystawa poświęcona badaniom archeologicznym na terenie ulicy Piastowskiej?
EH: To jest naturalne, wszystkich interesują te regionalne rzeczy, a jak wiadomo "koszula bliższa ciału". Wystawa dotycząca ulicy Piastowskiej cieszy się naprawdę sporym uznaniem, a w przyszłym roku chcielibyśmy zaprezentować efekty prac archeologicznych, które były prowadzone przy ulicy Kolejowej przy Galerii Dekada. Na wystawie znajdą się także wyniki badań przy Wielkim Młynie. Ponadto prowadzimy obecnie badania na ulicy Wrocławskiej, Celnej, przebadamy także co znajduje się pod ulicami nyskiego Rynku.
NI: Dziękuję za rozmowę.
EH: Również dziękuję.