Gmina nadrabia drogowe zaległości. Musiało minąć kilkanaście lat zanim wzdłuż nowych domów pojawiły się nowe drogi.

Pierwsze domy przy skrzyżowaniu ulicy Mickiewicza i Powstańców Śląskich zaczęły powstawać na początku XXI wieku. Wraz ze sprzedażą kolejnych działek przez gminę niestety w parze nie szła budowa infrastruktury. Mieszkańcy po niemal każdym deszczu buty musieli zamieniać na gumowce, a z pokonaniem zalanych dróg problem miał niejeden kierowca. Budowa nowych dróg to nie tylko Osiedle Kamieni Szlachetnych, ale to także tereny byłego poligonu czy domów w rejonie ulicy 17-go Września – mówi wiceburmistrz Marek Rymarz.

To są zobowiązania gminy wynikające z tego, że gmina sprzedawała te nieruchomości, a dopiero dziś zaczyna się budowa dróg nad czym osobiście ubolewam. Moim marzeniem byłoby sprzedawanie nieruchomości, które bezpośrednio przylegają do dróg asfaltowych i mają pełną infrastrukturę. Środki ze sprzedaży 20 lat temu, nawet w małej części nie wróciły wówczas na te tereny.

Marek Rymarz, wiceburmistrz Nysy

Od 2 lat konsekwentnie budowane są nowe drogi, a w przyszłym roku zakończymy całość zadania budowy dróg na Osiedlu Kamieni Szlachetnych – dodaje wiceburmistrz. Jednocześnie jak zaznaczają władze, realizacja tych inwestycji jest możliwa dzięki pewnemu odchodzeniu infrastruktury i np. rezygnacji z budowy chodników na takich osiedlach.