Kierowcy blokują drogi
Pożar, zalanie, wypadek czy udaremnienie próby samobójczej – Straż Pożarna zawsze gna na ratunek, a w takich warunkach liczy się każda minuta. Strażacy szybciej by dojeżdżali na miejsce gdyby nie niesforni kierowcy, którzy każdy wolny fragment wykorzystują jako parking.
Podczas akcji czas jest na wagę złota, a minuty mogą zadecydować w ludzkim zdrowiu oraz życiu i uratować niejednokrotnie dorobek życia. Wozy strażackie po drodze często napotykają na szereg problemów jak chociażby zapchane uliczki osiedlowe. Auta są tak zaparkowane, że przejazd szerokiego wozu strażackiego jest najzwyczajniej niemożliwy.
Mamy naprawdę wiele wąskich dróg między blokami i nikt się na tym nie zastanawia co będzie kiedy dojdzie do pożaru mieszkania? Wóz z drabiną to naprawdę duży pojazd. Mieszkańcy nie patrzą do przodu co się może stać.
mł. kpt. Dariusz Pryga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nysie
Jak dodaje oficer prasowy strażacy w tym zakresie mogą liczyć na pomoc Straży Miejskiej, która właśnie patrole takie uliczki. Również i sami strażacy wracając z akcji zwracają uwagę kierowcą na niewłaściwie zaparkowane auta.