Koniec śliskich płyt (przynajmniej na części Centrum Przesiadkowego)
Od momentu oddania do użytku Centrum Przesiadkowego w Nysie mieszkańcy zwracali uwagę na śliskie płyty, które były zastosowane na nawierzchni. Obecnie na terenie stanowisk PKS Nysa problem został już rozwiązany.
Tematem zajmowaliśmy się w grudniu. Wówczas to pasażerowie mieli spory problem poruszając się w rejonie dworca. Część płyt była tak śliska, że nawet śnieg się na nich nie trzymał. Kilka miesięcy temu – Gmina Nysa nakleiła specjalne paski antypoślizgowe, które niestety nie zdały egzaminu. Powierzchnia okazała się niewystarczająca, a sporo z nich już odpadło.
Postawiliśmy na paski, jednak zima pokazała, że nie spełniają swojej roli i wciąż jest ryzyko poślizgu. Przepraszam za te niedogodności – mówił burmistrz Kordian Kolbiarz. Gmina planuje na wiosnę usunąć szkliwioną część, aby płyty nie były już tak śliskie.
To się nie nadaje do użytkowania – mówiła podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Jolanta Barska.
Powiat Nyski, który zarządza częścią obsługiwaną przez PKS wykonał piaskowanie pod koniec grudnia. Prace zostały przeprowadzone na koszt projektanta.
Na naszej części te śliskie płyty chodnikowe były błędem projektanta. Dzięki piaskowaniu płyty mają już odpowiednią chropowatość – mówi wicestarosta Damian Nowakowski.