Licznik rowerowy czy aplikacja?
Coraz więcej osób ma świadomość, że jazda na rowerze niesie z sobą właściwie same korzyści. Jest przyjemna, relaksująca, a przy tym zdrowa. Pomaga zadbać o kondycję i formę, a także zrzucić zbędne kilogramy. A kiedy wsiadamy na rower, lepiej, by towarzyszył nam licznik rowerowy czy aplikacja?
1. Licznik rowerowy – zalety
2. Aplikacja na telefon – zalety
Technologia zmienia również jazdę na rowerze. Warto pamiętać, że najważniejszy w uprawianiu tego sportu jest fakt, by potrafić się nim cieszyć. Dobrze mieć ambicje i stawiać sobie wyzwania, ale ani aplikacja, ani licznik rowerowy, cyferki ani wyniki, nie powinny przesłaniać nam istoty jazdy na rowerze – relaksu i rozkoszowania się wolnością oraz widokami. Jeśli przy tym potrzebujesz sprzętu, który precyzyjnie zmierzy każdy przebyty kilometr, porównaj możliwe opcje.
1. Licznik rowerowy – zalety
Jeśli zastanawiasz się, co będzie najlepszą opcją dla ciebie – licznik rowerowy czy aplikacja, poznaj zalety i wady obu z nich i miej świadomość, że każde z tych rozwiązań swoje wady i zalety posiada.
Niektórzy uważają, że obecnie licznik rowerowy to już przeżytek. Nic bardziej mylnego! Stare rozwiązania w wielu dziedzinach życia nadal bywają najlepsze.
Po pierwsze, dzięki korzystaniu z licznika rowerowego, nie jesteśmy uzależnieni od baterii w telefonie i nie musimy się martwić, czy nie rozładuje się ona w najmniej oczekiwanym momencie. Nie na każdej trasie rowerowej mamy dostęp do prądu, a co za tym idzie, nie zawsze mamy możliwość załadować smartfona. Nawet dodatkowy powerbank przy dłuższych trasach może nie dać rady, bo aplikacje na smartfona są niezwykle skutecznym pożeraczem prądu.
Po drugie, licznik rowerowy jest lepszym rozwiązaniem, ponieważ bywa, że sygnał GPS jest mniej dokładny, niż standardowe mierzenie za pomocą czujnika zamontowanego na naszym kole.
Po trzecie, liczniki rowerowe świetnie dopasowują się do kierownicy, tak więc są praktyczniejszym rozwiązaniem niż smartfon, który obecnie ma przecież pokaźne rozmiary. Nawet gdy zainwestujemy w specjalny uchwyt do smartfona, nadal pozostaje obawa o warunki pogodowe. Gdy spadnie deszcz, przymocowany do kierownicy smartfon może zamoknąć w ekspresowym tempie.
Po czwarte, choć właściwie od tego można by zacząć, liczniki rowerowe współcześnie oferują naprawdę wiele możliwości. Za kilkadziesiąt złotych dostaniemy dobrej jakości, sprawny sprzęt. Jeśli wydamy niewiele ponad 100 złotych, kupimy świetny licznik rowerowy z wieloma funkcjami.
2. Aplikacja na telefon – zalety
Dziś niemal każdy rowerzysta posiada smartfon, a więc każdy może sobie pozwolić na pobranie specjalnej aplikacji, zastępującej licznik rowerowy. To sprawia, że odpadają nam dodatkowe koszty i właściwie nie musimy przejmować się zakupem licznika rowerowego. Jest to jedynie kwestia naszego wyboru.
Ponadto, aplikacje są ciągle ulepszane i wyświetlają wiele dodatkowych informacji. Często są to takie informacje, których nie znajdziemy nawet w dobrym liczniku rowerowym. Pomiar prędkości, spalone kalorie itp. – dla niektórych te informacje liczą się bardziej, niż przejechany dystans. Dlatego podejmując decyzję – aplikacja czy licznik, należy zastanowić się nad swoimi priorytetami.
Wielu rowerzystów ceni sobie fakt, że aplikacje są wyposażone w funkcję rejestracji trasy, dzięki czemu po pokonaniu konkretnego dystansu, możemy obejrzeć tę trasę na mapie.
Na koniec warto zauważyć, że zarówno aplikacje, jak i liczniki rowerowe, mogą być niedokładne i zawodne. Aby uniknąć ewentualnych rozczarowań, warto postawić na jakość.
undefined
Zobacz także: Rozwijaj swój biznes w internecie, dzięki pozycjonowaniu stron www