Z różnych mediów (i to niezależnie od tego czy rządowych czy prywatnych) słyszymy, że gospodarka wciąż się rozwija, a na rynku brakuje rąk do pracy. Jak to wygląda w naszym regionie? O sytuacji na rynku pracy rozmawiamy z Małgorzatą Pliszką – dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie.

Przez lata w kraju mieliśmy „rynek pracodawcy”, który dyktował warunki. Obecnie coraz częściej słyszymy o „rynku pracownika”. Jak to wygląda w naszym regionie?

Tak. Sytuacja jest podobna jak na obszarze całego kraju, choć specyfika Nysy jest nieco inna. W Nysie o tym rynku pracownika możemy powiedzieć jeśli chodzi o pewne branże jak: budownictwo, handel czy redukcja. Na przeciwległym biegunie znajduje się: praca biurowa, administracja czy menadżerowie wyższego szczebla.

Ale jest lepiej niż jeszcze 5 lat temu temu?

Mamy zdecydowanie lepszą sytuację na rynku pracy. Przede wszystkim mamy znacznie więcej ofert pracy. Dobrych kilka lat wstecz co miesiąc dysponowaliśmy ofertą rzędu 80 miejsc pracy, dziś natomiast tych ofert miesięcznie mamy po 140, 160 czy nawet 180.

Liczba osób, które wykreślamy comiesięcznie z naszych rejestrów z powodu podjęcia pracy przekracza ponad 450. To świadczy o tym, że rynek się zmienia. Na dzisiaj liczba pracujących wynosi ponad 22 tysiące osób. To jest pierwszy taki symptom, który mówi o tym, że powiat ruszył gospodarczo.

W przyszłym roku czeka nas otwarcie kilku dużych inwestycji jak fabryka Umicore czy Galeria Dekada, gdzie również pojawią się nowe miejsca pracy. Ponadto rozwijają się także istniejące już zakłady jak np. Bioagra, która systematycznie zwiększa zatrudnienie. W samym tylko listopadzie zrekrutowaliśmy dla Bioagry ponad 30 nowych pracowników. Na spotkanie rekrutacyjne zgłosiło się 70 osób.

Ponadto Powiatowy Urząd Pracy otwiera się także na osoby niezarejestrowane, które zwyczajnie szukają lepszej pracy. Wreszcie mamy szansę, aby pracować tam gdzie nas bardziej szanuje oraz tam gdzie nam się lepiej płaci. Obserwujemy zmianę podejścia pracodawców, który muszą się lepiej postarać, aby zatrzymać u siebie pracowników.

Powiatowy Urząd Pracy w Nysie rozpoczyna współpracę z Cyprem. Na czym ta współpraca miałaby polegać?

Rozpoczynamy realizację projektu, realizowane z Europejskiego Funduszu Społecznego, gdzie inicjacja tego projektu miała miejsce pod koniec listopada. Oprócz Cypru w projekcie biorą także udział Czesi oraz Wielka Brytania. Na Cyprze działa Centrum Integracji Społecznej zajmujące się współpracą z młodzieżą, wprowadzaniem nowych metod aktywizacyjnych dla osób długotrwale bezrobotnych i właśnie ten projekt, pod hasłem „Good practice” będzie miał na celu wymianę doświadczenia pomiędzy wszystkimi partnerami. My jako PUP mamy doświadczenie i mamy się czym pochwalić. Dopiero co skończyli projekt realizowany wspólnie z Finami, gdzie przejęliśmy wzory w zakresie poradnictwa konstruktywistycznego.

Czy w przyszłym roku będą również środki na założenie własnej działalności gospodarczej?

Oczywiście, że tak. Środków na rozpoczęcie działalności zarówno dla ludzi młodych jak i po 30. roku życia, bowiem pieniądze które dostaniemy na cel są przypisane do takich właśnie grup wiekowych. Kwota, którą będziemy dysponować to około 7 milionów złotych.

Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.