Marcin Oszańca i Piotr Fitowski kandydują do Parlamentu Europejskiego
Wspólna konferencja prasowa Marcina Oszańcy i Piotra Fitowskiego – dwóch kandydatów Trzeciej Drogi w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego – była udaną inauguracją kampanii wyborczej. Udaną, bo obaj kandydaci pokazali chęć współpracy, aby osiągnąć wspólny cel, czyli mandat dla kandydata z Opolszczyzny.
W województwie opolskim od jakiegoś czasu mówiło się o niesnaskach między partnerami w ramach kolacji Trzeciej Drogi. Obaj politycy na rynku w Opolu dali temu wyraźny kłam nie tylko stając wspólnie przed mikrofonami dziennikarzy czy pozując wspólnie do zdjęć, ale także swoimi wyraźnymi deklaracjami.
„Jesteśmy tutaj razem, aby pokazać, że Trzecia Droga ma się dobrze. Współpracując możemy dokonać czegoś bardzo ważnego. Chcemy, żeby do Europarlamentu trafił kandydat z opolskiej ziemi, który rozumie problemy naszych mieszkańców” – powiedział Marcin Oszańca z PSL.
Obaj kandydaci przedstawili zalążki swoich programów wyborczych. Mówili o tym, w jakim celu chcą iść do najważniejszej instytucji Unii Europejskiej.
„Nie może być tak, że nikt nie walczy o środki dla mniejszych miejscowości. Nie możemy pozwolić, by wytworzyła nam się Polska dwóch prędkości i obywatele mniejszych miast nie mieli szans na rozwój. Nikt nie może być obywatelem drugiej kategorii” – powiedział Piotr Fitowski z Polska 2050.
Lider PSL na Opolszczyźnie odniósł się do problemów mieszkańców polskich wsi.
„Niestety, tylko kilka procent naszych wsi jest w pełni skanalizowanych. Jeżeli trafię do Europarlamentu, to zadbam o to, aby pieniądze z UE szły na podstawowe inwestycje podnoszące dobrostan rolników, właśnie takie jak kanalizacja, drogi czy domu kultury” – stwierdził Marcin Oszańca.
Podczas konferencji obaj kandydaci podkreślali swoje związki z regionem.
„Urodziłem się na Opolszczyźnie, studiowałem we Wrocławiu, po czym wróciłem na Opolszczyznę. Doskonalne rozumiem rzeczywiste problemy mieszkańców tego regionu” – podsumował Piotr Fitowski.