Brawura na drodze może słono kosztować – przekonali się o tym kierowcy dobitnie kierowcy, którzy zostali przyłapani w ciągu ostatniego weekendu przez Policję. Mundurowi mieli na celowniku piratów drogowych.

Karą która najmocniej działa na wyobraźnię kierowców jest utrata prawa jazdy – co skutecznie może pokrzyżować zarówno nasze sprawy zawodowe jak i prywatne. Pomimo tego jednak wciąż wielu kierowców jeździ z głową w chmurach.

Na rondzie przy Poczcie Głównej w Nysie 19-letnia kierująca nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu fiatem, doprowadzając do zderzenia pojazdów. Po tym młoda kobieta postanowiła uciec z miejsca zdarzenia, jednak uderzyła w tył jadącej przed nią skody.

Z kolei inna 19-latka nie dostosowała prędkości i swoją podróż zakończyła w przydrożnym rowie we Włodarach. Zarówno kierującą jak i jej pasażera karetka pogotowia odtransportowała do szpitala.

Rażąco przepisy naruszył także 21-latek, który w Sidzinie gnał ponad 107 km/h, czym przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h.

Wszyscy młodzi kierowcy utracili  na 3 miesiące swoje prawa jazdy.