Nysa walczy o czystsze powietrze
Jakoś powietrza jakim oddychamy w Nysie nie jest niestety najlepsza. Sytuację częściowo może poprawić wymiana domowych pieców – na nowe i wydajniejsze, które zajmą miejsce wysłużonych pieców węglowych. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że zamiast węgla często w palenisku lądują różnego rodzaju śmieci. Jak miasto chce ograniczyć smog?
Jak informuje burmistrz Kordian Kolbiarz w tym roku Gmina Nysa przyznała 119 dotacji na wymiany pieców w budynkach mieszkalnych. Gmina pokryła do 50% kosztów wymiany. Jednocześnie i sami mieszkańcy są bardziej wrażliwi na punkcie smogu i tego czym pali ich sąsiad…
Zanieczyszczenia w Nysie biorą się dwóch głównych źródeł – pierwsze to ruch kołowy, a drugi to nieruchomości które nie są podłączone do Nyskiej Energetyki Cieplnej. Ruch tranzytowy w mieście wyraźnie zmalał od czasu uruchomienia całości obwodnicy, a skierowanie tirów alternatywną drogą znacząco udrożniło centrum miasta. Co prawda samochody wciąż grzęzną w korkach, jednak jest już odczuwalnie mniejsza skala niż jeszcze rok temu.
Na dobre ruszyły także kontrole pieców, które przeprowadza Straż Miejska. Na podstawie sygnału od mieszkańców funkcjonariusze dokonują kontroli paleniska. Pobierany jest popiół do laboratoryjnej analizy, i w przypadku ujawnionych nieprawidłowości delikwent musi się liczyć ze słonym mandatem. Ponadto strażnicy do dyspozycji mają również drona, który dzięki odpowiedniej aparaturze jest w stanie pobrać próbki dymu wydobywającego się z komina do analizy.
Modernizacja centrum, a smog i zanieczyszczenia
Kolejnym krokiem do ograniczenia emisji spalin będzie modernizacja nyskiego śródmieścia. Od Centrum Przesiadkowego (Dworzec PKP i PKS) przez ulice: Kolejową, Wrocławską, Rynek, Celną, Prudnicką, aż do parku handlowego przy ulicy Piłsudskiego pojadą bezpłatne autobusy elektryczne. Gmina już przetestowała kilka pojazdów, które zostaną zakupione z funduszy Programu Gospodarki Niskoemisyjnej. Z tego programu zostaną zrewitalizowane także śródmiejskie ulice. To posunięcie będzie miało na celu zmniejszenie ilości aut, które podążać będą przez śródmieście, ponieważ autobusy mają kursować co 20 minut i będą stanowiły dogodną alternatywę dla transportu indywidualnego.
Obecnie na ulicy Wrocławskiej i Celnej nie ma ani jednego drzewa czy skrawka zieleni – planowana rewitalizacja zakłada zielone szpalery drzew wzdłuż tych dużych i ruchliwych ulic. Doda to nie tylko uroku miastu, ale również przyczyni się do ograniczenia hałasu i pochłonie część spalin..