Nyski Rynek – Dla kierowców czy pieszych?
Obecnie stan infrastruktury na nyskim Rynku woła o pomstę do nieba. Krzywe chodniki, bariery architektoniczne, brak ławek i wszędobylskie auta, które odbierają przestrzeń pieszym. Dla kogo jest Rynek? Ludzi czy samochodów? Wkrótce serce Nysy czeka generalny Remont.
Trzeci największy rynek Śląska
Pomimo tego, że to w Nysie znajduje się trzeci największy Rynek na Śląsku mieszkańcy niestety tego nie odczuwają. I nie chodzi tutaj o budowę galerii w drugiej części bloku śródrynkowego czy fatalne zagospodarowanie całej płyty głównego placu w naszym mieście.
Obecnie Rynek jest poprzecinany ulicami, parkingami, chodnikami. Dawniej od Domu Wagi po kamieniczki (Bar Mleczny) rozciągała się jedna płaszczyzna – obecnie jest ich aż siedem, chodnik, ulica, parking, pas zieleni, parking, ulica, chodnik.
Rynek dla aut czy ludzi?
Na remont śródmieścia Nysy zostanie przeznaczonych blisko 20 milionów złotych, a prace obejmą ulice: Kolejową, Wrocławską, część Rynku i Celną. Środki na ten cel pochodzą z Programu Gospodarki Niskoemisyjnej, której głównym celem jest ograniczenie ruchu kołowego, między innymi dlatego też w centrum pojawią się elektryczne autobusy.

Dawniej Rynek ściśle otaczały kamienice, które w większości rozebrano po II wojnie światowej. Źródło: dolny-slask.org
W dniu 6 lutego została podpisana umowa na opracowanie koncepcji rewitalizacji południowej części Rynku – od bazyliki w stronę fontanny Trytona. Ta część ma zostać zamieniona w deptak w związku z czym nie została objęta założeniami Gospodarki Niskoemisyjnej.
Ruch będzie się odbywał północną stroną placu, która połączy ulice Wrocławską i Celną. Przywrócony zostanie tam ruch dwukierunkowy, który obowiązywał jeszcze w latach 90.
Takie rozwiązanie będzie musiało pogodzić zarówno miłośników motoryzacji jak i spacerów.
Dokumentacja tej części Rynku ma być gotowa do kwietnia tego roku.