Oświetlenie to kluczowa kwestia każdego domu
Oświetlenie to kluczowa kwestia każdego domu i zarazem każdego pomieszczenia – niezależnie czy chodzi nam tu o salon, sypialnię, łazienkę czy kuchnię. Czy istnieje jeden rodzaj światła, który sprawdzi się we wszystkich tych pomieszczeniach? Na co zwrócić uwagę planując rozmieszczenie kontaktów i źródeł światła? czy postawić na jeden mocny akcent w postaci dużej jasnej lampy czy kilka różnych, mniejszych lampek? Każdy będzie tu miał z pewnością inne potrzeby, są jednak pewne uniwersalne zasady, które sprawdzają się w każdym domu.
Listwy oświetleniowe led
Listwy oświetleniowe led to coś, co pasuje wszędzie i też doskonale funkcjonuje w każdym pomieszczeniu. Oczywiście nie jest to rodzaj głównego światła, a raczej towarzyszącego i robiącego tak zwany „klimat”. Listwy oświetleniowe led w postaci aluminiowego profilu będą dobrym rozwiązaniem w łazience, bo dzięki nim podświetlimy na przykład wannę czy szafkę łazienkową.
W sypialni aż się prosi o ledy pod sufitem, które ukołyszą nas do snu czy będą towarzyszyć nam przy oglądaniu serialu. Salon to miejsce, w którym warto mieć kilka źródeł światła, w zależności od tego co zamierzamy w danej chwili robić. Jeśli gramy w planszówki – sprawdzi się duża, jasna lampa nad stołem. Jeśli natomiast odpoczywamy na kanapie słuchając muzyki – idealne będą właśnie listwy oświetleniowe led.
Światło na czujnik ruchu
Bardzo ciekawym rozwiązaniem, stosowanym najczęściej na korytarzu zaraz przy drzwiach lub też wzdłuż schodów – jest źródło światła, aktywowane na czujnik ruchu. Jest to idealny sposób na oświetlenie danej przestrzeni, gdy na przykład musimy w nocy zejść piętro niżej do pokoi dzieci po schodach – niczym się nie przejmujemy, bo czujnik zapali ledy wzdłuż schodów. Dodatkowo dopasuje barwę oraz natężenie światła, aby nie raziło nas w oczy. Tak samo wygląda sprawa, jeśli chodzi o zapalenie światła w korytarzu, na przykład, gdy wracamy do domu z zakupami w rękach. Nie musimy szukać włącznika – czujnik zrobi to za nas i po prostu zapali światło.
Lepiej mieć kilka lamp słabszych niż jedną mocną
Oczywiście potrzeby każdego człowieka są inne i każdy z nas będzie miał różne upodobania, jeżeli chodzi o moc, natężenie, barwę i temperaturę oświetlenia. W większości przypadków sprawdza się jednak zasada, że lepiej sprawdza się w mieszkaniu czy domu kilka źródeł światła. wówczas można spersonalizować oświetlenie w zależności od osoby, korzystającej aktualnie z danego pomieszczenia.
Logicznym jest, że innego światła będziemy potrzebować robiąc obiad na blacie, a innego oglądając telewizję w salonie. Niemniej jednak warto pamiętać o tym, że rodzaj, temperatura, barwa i jasność światła są bardzo mocno związane z naszym samopoczuciem. Często przez długi czas nie zdajemy sobie sprawy z tego, że dane miejsca nas dołują czy demotywują, właśnie z powodu niekorzystnego źródła światła. to dlatego mamy zazwyczaj więcej energii latem i wiosną, kiedy wpada do mieszkania dużo naturalnego światła, a gorzej czujemy się zimą, kiedy siedzimy w ciemnych pomieszczeniach.