Pijani kierowcy w rękach Policji
Policja złapała kolejnych pijanych kierowców na drogach naszego regionu. Tym razem w stanie nietrzeźwości za kółko wsiadł 20-latek oraz 25-latka. Zatrzymaniu muszą się liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę tj. 2 lutego tuz przed godziną 4:00 oficer dyżurny skierował patrol policji do miejscowości Ścibórz. Tam, według zgłoszenia kierująca oplem miała uderzyć w zaparkowany samochód. Na miejscu paczkowscy policjanci zastali uszkodzone samochody, a tuż przy nich właścicieli. Z policyjnych ustaleń wynika, że 25- letnia kierująca oplem straciła panowanie nad pojazdem, a badanie pokazało, że była ona nietrzeźwa. W wydychanym powietrzu miała ponad 1,5 promila alkoholu.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Około godziny 6:00 dyżurny nyskiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na DK- 46 pomiędzy Nysą, a Hanuszowem. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że kierujący seatem chcąc wyprzedzić samochód ciężarowy, zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z jadącym z naprzeciwka VW. Na szczęście podróżujący VW odnieśli jedynie niegroźne stłuczenia. Jak się okazało odpowiedzialny za to zdarzenie mężczyzna uciekł z miejsca.
Funkcjonariusze ustalili okoliczności i na miejsce wezwali przewodnika z psem służbowym. Już po kilku minutach, na polu rolnym odnaleziono mężczyznę. Badanie pokazało, że 20-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego był nietrzeźwy. W organizmie miał blisko promil alkoholu.
Teraz nietrzeźwi kierujący, za swoje przewinienia odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
źródło: KPP Nysa