Pijany kierowca osobowej skody wjechał do rowu a następnie uciekł i schował się w lesie. Do zdarzenia doszło pomiędzy Szadurczycami a Korfantowem.

Informację o samochodzie osobowym, który znajduje się w rowie w lesie koło Korfantowa policjanci otrzymali w minioną sobotę (01.07) około 2 w nocy.

Policjanci znaleźli na miejscu samochód marki Skoda. W środku nikogo nie było, a pojazd był zamknięty. Funkcjonariusze sprawdzili okolicę i znaleźli 20-letniego mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało, że ma w wydychanym powietrzu ponad 1,6 promila alkoholu – informuje st. sierż. Janina Rudkowska, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

W rozmowie z policjantami 20-latek przyznał, że wracał z imprezy kiedy stracił panowanie nad swoim pojazdem i wjechał do rowu. W wyniku zdarzenia nie odniósł żadnych obrażeń.

20-latek stracił już prawo jazdy a teraz za swój wyczyn odpowie przed sądem.