W tej kampanii wyborczej wyjątkowo mocno zostały postawione akcenty ekologiczne i tematy związane z węglem. Poseł Koalicji Obywatelskiej – Tomasz Kotuś mówi wprost – jeśli naszym podstawowym źródłem ciepła będzie węgiel to każdego roku coraz więcej Polek i Polaków będzie umierać.

Polska węglem stoi, a surowiec ten często jest określany mianem „czarnego złota”. W Polsce przeważającą większość energii elektrycznej pozyskuje się właśnie ze spalania węgla. To paliwo jest obecne także w wielu domach, gdzie zapewnia ciepło. Spośród 100 najbardziej zanieczyszczonych miast europejskich (smogiem – red.) 40 z nich znajduje się w Polsce – mówi polityk.

Alternatywy nie ma. Tu chodzi o nasze życie i przyszłość Polski, to dziś jest priorytet i powinno stanowić zadanie ponad podziałami. Musimy postawić na odnawialne źródła energii. Bardzo chciałbym dojść to takiego poziomu jak w Danii, gdzie 100% zapotrzebowania na energię elektryczną pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Do 2023 roku musimy odejść od węgla.

Tomasz Kostuś, poseł Koalicji Obywatelskiej

Jak dodaje poseł Kostuś jest to oczywiście długa droga i zwraca także uwagę na Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi odchodzą od energii atomowej na rzecz odnawialnych źródeł energii. Ponadto zdaniem polityka Polska powinna mieć elektrownię atomową, jednak jest to dość odległy projekt – który będzie miał szansę na realizację za 10 czy 15 lat.

Dziś mamy kuriozalną sytuację. Większość importowanego węgla do Polski pochodzi z Federacji Rosyjskiej. PiS trzykrotnie zwiększył import węgla z Rosji. Nie powinniśmy być zależni energetycznie od nikogo, dlatego tak ważna jest dywersyfikacja źródeł.

Tomasz Kostuś, poseł Koalicji Obywatelskiej

Dlatego też najszybszą alternatywą są źródła odnawialne.