Przez głupotę mogło dojść do tragedii
Według ustaleń Straży Pożarnej to najprawdopodobniej zaprószenie ognia przez osoby trzecie było przyczyną pożaru do jakiego doszło przy ulicy Głuchołaskiej w Nysie.
W akcji brały udział 4 jednostki Państwowej Straży Pożarnej, 12 strażaków z żywiołem walczyło niemal przez godzinę. Pożar na szczęście udało się opanować dość szybko i nie wyrządził większych strat w budynku wielorodzinnym.
Strażacy przeprowadzili ewakuację mieszkańców – w przypadku trójki dzieci niezbędne okazało się podanie tlenu i badania. Ich życiu i zdrowiu obecnie już nic nie zagraża.