Remont do końca roku
Minęło aż siedem miesięcy od czasu obsunięcia się skarpy wzdłuż łącznika między Placem Paderewskiego, a ulicą Bohaterów Warszawy. W końcu ruszył remont – na teren zawaliska w końcu weszła ekipa budowlańców. Prace pochłoną około 100 tysięcy złotych i potrwają do końca roku.
Krótki przesmyk ułatwiał życie wielu mieszkańcom Nysy, dla których stanowił idealne połączenie między śródmieściem, a Parkiem Miejskim. Pod koniec kwietnia tego roku mur zawalił się po intensywnych opadach deszczu, a władze miejskie zapowiedziały rychłą odbudowę. Później burmistrz Kordian Kolbiarz deklarował zakończenie prac do końca wakacji.
Rekonstrukcja miała ruszyć już następnego dnia od tej lokalnej katastrofy budowlanej, jednak na rozpoczęcie prac przyszło poczekać ponad pół roku. Dlaczego tak długo? Sytuację w tym konkretnym przypadku znacznie utrudniały skomplikowane stosunki własności, bowiem teren między siebie dzieli: Gmina Nysa, Powiat Nyski oraz marszałek województwa. Ponadto kiedy przygotowano pierwszy projekt rekonstrukcji okazało się, że trzeba usunąć jeszcze jedno z drzew, które rosły na ścieżce.