Skarga na Kodeks Krajobrazowy odrzucona
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nysie, rajcy między innymi rozpatrywali skargę jednego z przedsiębiorców Kodeks Krajobrazowy, która została odrzucona. Zapytaliśmy część radnych i burmistrza “Czy Nysa ma problem z Kodeksem Krajobrazowym?”
Temat reklamy i jej nadmiernej ilości od dawna bulwersował znaczną część mieszkańców i turystów. W tej kadencji został wprowadzony Kodeks Krajobrazowy, który porządkuje reklamy – zarówno ich ilość, wielkość jak i materiały z których są one wykonane. Nie wszystkim jednak podobają się nowe przepisy, czego przykładem są skargi, które wpływają do nyskiego magistratu.
Zmiany wprowadzone w obecnej kadencji uderzają w silne lobby, które przez lata czerpało zyski z banerów reklamowych, które nie zawsze były postawione zgodnie z prawem. Ograniczenia i porządkowanie miasta w tym zakresie zwłaszcza wobec zbliżającej się kampanii samorządowej budzi mocny sprzeciw wielu środowisk. Nie ma również co ukrywać, że gdyby przedsiębiorcy i agencje reklamowej spuściły wcześniej nieco z tonu, Gmina Nysa nie podejmowałaby starań do uporządkowania przestrzeni reklamowej. Dawniej wjeżdżając od strony Opola można było podziwiać panoramę Śląskiego Rzymu, które dziś jest przysłonięta przez las reklam.
Nie sądzę, żeby problem z uchwałą krajobrazową był po stronie miasta. Problem leży po stronie tych osób, które na nowych przepisach w jakichś sposób tracą czyli po stronie biznesu. Zwłaszcza tego biznesu, który funkcjonuje w tradycyjnych formach reklamy. Z punktu widzenia mieszkańca zmiany były potrzebne, aby piękne nyskie krajobrazy nie było zasłonięte przez reklamy. Kodeks w tym wypadku był koniecznością.
Marcin Wajda, radny Forum Samorządowe 2002
Spotykamy się z przedsiębiorcami i agencjami reklamowymi – mówi burmistrz Kordian Kolbiarz:
To nie jest porządkowanie wbrew komuś, jest to budowanie czegoś nowego razem. Wszystkie nowe szyldy i banery muszą być przystosowane do zapisów w Kodeksie Krajobrazowym, dzięki czemu Nysa na pewno będzie piękniejsza. Miasto już nie będzie zalane tą nadmierną ilością reklam, która sprawia, że zlewają się one w całość, a przekaz jest nieczytelny.
Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy
Radna Platformy Obywatelskim Jolana Trytko-Warczak uważa, że w tej kwestii trzeba wypracować kompromis, jednak Kodeks Krajobrazowy był potrzebny, ponieważ Nysa w wielu miejscach była zwyczajnie zaśmiecona reklamami. Uchwała jest rzeczą słuszną, jednak to porządkowanie przestrzeni publicznej nie powinno niszczyć biznesów:
Moim zdaniem Nysa ma problem z uchwałą krajobrazową, czego przykładem są skargi mieszkańców, a jedną z nich będziemy rozpatrywać na sesji. Wcześniej inny z przedsiębiorców prosił o wydłużenie terminów na zgłoszenie, ponieważ dzierżawa banneru led jest jego główną działalnością.
Kolejnym przykładem jest jedna z kwiaciarni w Rynku – jednego dnia musiała schować kwiaty z witryny, a następnie mogła je ponownie wystawić. Gmina błądzi. Tutaj powinien zaistnieć jakiś kompromis.
Jolanta Trytko-Warczak, radna PO
O szerszy komentarz zwróciliśmy się również do Romana Jabłońskiego – Architekta Miejskiego.
NysaInfo.pl – Podczas sesji radni odrzucili skargę mieszkańca. Czego ona dokładnie dotyczyła?
Roman Jabłoński – Nyski przedsiębiorca podnosił trzy zarzuty. 1 – okres dostosowania, który uznał za zbyt krótki, 2 – niewyjaśnienie i sprzeczność w uchwale Rady Miejskiej z prawem budowlanym i artykułami na podstawie których wydawane były pozwolenia budowlane, 3- okoliczności w jakich ma się odbywać dostosowanie do uchwały.
NysaInfo.pl – Czy faktycznie wystąpiła taka sprzeczność?
Roman Jabłoński – Tak. W tym wypadku jednak wykładnia sądów jest jasna, bowiem pojawiły się już pierwsze wyroki, które mówią o nadrzędności uchwał i aktów prawa miejscowego nad innymi aktami. Przedmiotem sprzeczności uzyskania na dane urządzenie reklamowe pozwolenia na budowę, w sytuacji kiedy jego miejsce jest niezgodne z zapisami kodeksu. To przedsiębiorca powinien podjąć decyzję czy dany bilbord usunie, w jaki sposób to zrobi i czy dopełni procedury formalnej. Tzn. czy uzyska na daną okoliczność zamiar rozbiórki w Starostwie Powiatowym.
NysaInfo.pl – Gmina odrzuciła skargę. Co dalej się będzie miało w tej sprawie?
Roman Jabłoński – Skarga zostanie przekazana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uzna czy skarga była zasadna czy też przyzna rację gminie.
NysaInfo.pl -Urząd wydaje również opinie w sprawie nowych reklam – czy jest dużo zapytań agencji reklamowych i przedsiębiorców w tym zakresie?
Roman Jabłoński – Zaczęły się pojawiać takie zapytania. Opinie wydajemy zarówno ustnie jak i na piśmie. Zorganizowaliśmy także spotkanie z agencjami reklamowymi w tej sprawie. Jednym z głównych punktów jest nierozumienie przepisów uchwały, w związku z czym zaproponowaliśmy cykl szkoleń dla pracowników agencji, których w tym zakresie przeszkolimy. Będą to szkolenia indywidualne, jak czytać tą uchwałę w jakich ramach się poruszać.