To będzie inwestycja dla całych rodzin – tak zapowiada burmistrz Kordian Kolbiarz. Chodzi o inwestycję związaną z rodzinnym parkiem rozrywki, która ma powstać w Nysie.

Nysa szykuje się do 800-lecia lokacji na prawach miejskich. Z tej okazji między innymi zostanie opracowana fachowa monografia miasta, a wieża ziębicka doczeka się remontu. Ponadto miasto wraca również do koncepcji budowy rodzinnego parku rozrywki. Ma zostać zlokalizowany naprzeciwko Kąpieliska Frajda przy ulicy Saperskiej i jak zapowiada burmistrz Kordian Kolbiarz, z pewnością nie uświadczymy tam górskiej kolejki czy diabelskiego młynu, który przychodzi na myśl mówiąc o “parku rozrywki”. Ma to być miejsce przeznaczone do wypoczynku i rekreacji dla całych rodzin.

To będzie teren około 10 hektarów. Chcielibyśmy, aby ten park był oparty o naszą bioróżnorodność, bowiem jest to także klucz do zdobycia zewnętrznego finansowania. Park ma być wzorowany na przedwojennych ogródkach jordanowskich. To będzie inwestycja zarówno pod kątem wypoczynku jak i sportu, ale także kontaktu z naturą.

Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy

Jak dodaje burmistrz Kolbiarz, ostatnie miesiące pandemii pokazały jak ważny w naszym życiu jest kontakt z naturą. Poprzez takie zagospodarowanie tego terenu będzie można zaktywizować wszystkie grupy wiekowe mieszkańców. Prace koncepcyjne już ruszyły, a całość zadania może kosztować kilkanaście milionów złotych.