Umicore rośnie w oczach
Umicore – to inwestor na którego miasto czekało od lat – tak zgodnie mówili w zasadzie wszyscy zebrani podczas uroczystości związanych z murowaniem kamienia węgielnego pod budowę nowej fabryki.
Chociaż informacja o budowie nowego zakładu pojawiła się w trakcie ubiegłej kampanii samorządowej to wiele osób powątpiewało w prawdziwość tych doniesieniach, traktując to jako „kiełbasę wyborczą”. Tymczasem budowa jest faktem, a na terenie strefy gospodarczej widać już szkielety pierwszych budynków.
Bardzo się cieszę z tego faktu, o którym mówi szef Umicore – Marc Grynberg, że firma będzie bazowała na pracownikach z Powiatu Nyskiego, co jest bardzo istotne. Inwestycja była możliwa dzięki dużemu zaangażowaniu rządu oraz ministrów – Jadwigi Emilewicz oraz Kamila Bortniczuka.
Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy
Dla naszego rządu niezwykle ważne jest wspieranie nie tylko dużych ośrodków, miast akademickich, ale również tych mniejszych ośrodków – mówił Kamil Bortniczuk sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
W Radzikowicach pod Nysą będą wytwarzane materiały katodowe wchodzące w skład baterii litowo-jonowych, które stosuje się w pojazdach elektrycznych.
Firma, dzięki innowacyjnym technologiom, odpowiedzialnemu wydobyciu surowców i zastosowaniu zamkniętego obiegu materiałów jest bardzo mocno zaangażowana w proces transformacji ku elektrycznej mobilności. Jesteśmy wiodącym dostawcą materiałów katodowych w transporcie elektrycznym i dlatego tak ważna jest dla nas możliwość docierania do klientów w różnych regionach świata. Budowa nowego zakładu produkcyjnego w Nysie świetne wpisuje się w tę strategię.
CEO Umicore Marc Grynberg
Nowy zakład ma rozpocząć działalność jeszcze w tym roku, a zatrudnienie w pierwszej kolejności ma znaleźć około 400 osób.