W tym roku została zorganizowana pierwsza edycja Powiatowego Budżetu Obywatelskiego. O szczegółach tego pomysłu rozmawiamy z Maciejem Krzysikiem, Członkiem Zarządu Powiatu.

NysaInfo.pl:Zakończył się nabór do pierwszej edycji Powiatowego Budżetu Obywatelskiego. Do podziału było ponad 300 tysięcy złotych. Czy mieszkańcy złożyli dużo projektów? Czy macie jakieś przemyślenia po tej pierwszej edycji?

Maciej Krzysik: W tej chwili ocena merytoryczna wniosków i dopiero kiedy to się zakończy będziemy mogli wyciągać pierwsze wnioski z tej pierwszej edycji.

Kiedy zatem poznamy poznamy te projekty?

Już w sierpniu planujemy głosowanie nad poszczególnymi pomysłami. Mam nadzieję, że frekwencja dopisze. Muszę powiedzieć, że jednak liczyłem na więcej wniosków. Przypomnę tylko, że w poprzedniej kadencji zasiadłem w Radzie Miejskiej i jako radny uczestniczyłem w tworzeniu kilku wniosków jak na przykład wniosek o remont zaniedbanego boiska przy ulicy Poznańskiej w Nysie. Dodam tylko, że to pierwsza i testowa edycja. Dopiero po tym będziemy w stanie stwierdzić, które elementy powinny zostać poprawione.

Tutaj ważna uwaga, ponieważ ten budżet powiatowy nie miał w regulaminie żadnych inwestycji, a tzw. działania miękkie. Z czego to wynika?

Ten budżet jest jednak inny niż w przypadku gminy. Bardzo istotną kwestią pozostaje fakt, iż zadania tego budżetu można realizować tylko i wyłącznie na mieniu należącym do powiatu. Powiat nie można wydatkować pieniędzy na nieswoich obiektach czy terenach, co bardzo komplikuje sprawę. Dlatego też pierwsza edycja to tzw. działania miękkie jak kulturalne, oświatowe czy w zakresie wsparcia socjalnego.

Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.