D. Nowakowski – budujemy bezpieczne przejścia
Jak szkoły powiatowe są przygotowane na kolejną falę koronawirusa? Gdzie zobaczymy drogowców? O tym rozmawiamy z Damianem Nowakowskim – wicestarostą Powiatu Nyskiego.
NysaInfo: W nyskim Mechaniku pierwsze klasy trafiły już na kwarantannę z związku z COVID-19. Liczba zachorowań niestety rośnie. Czy szkoły prowadzone przez Powiat Nyski są gotowe na kolejną falę?
Damian Nowakowski: Zdecydowanie tak. Jesteśmy przygotowani na to. Wszystkie klasy odbywają swoje zajęcia stacjonarnie, a jutro może się wydarzyć, że zajęcia będą się odbywać w trybie zdalnym. Mamy wypracowane przez ostatnie miesiące mechanizmy, które jak widać działają. Tutaj z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że jesteśmy przygotowani i zadeklarować, że nauka nie będzie zaburzona.
Faktycznie, ostatnie miesiące to był czas na dopracowanie procedur.
Jeśli internet będzie dobrze działał to nie będziemy mieć żadnych problemów.
Jednak nasza czujność spadła.
Niestety obserwujemy to niemal w każdym miejscu. Po spadkach zachorowań nastąpiło rozprężenie w społeczeństwie i zdecydowanie mniej uważamy na siebie niż jeszcze rok temu. Dziś już wszyscy uczniowie mają komputery, tablety i dostęp do sieci.
Powiat oprócz falowej inwestycji drogowej jaką jest modernizacja, a właściwie generalny remont Alei Wojska Polskiego ale także i mniejsze inwestycje jak przejścia dla pieszych.
Fakty dziś flagowe inwestycje to Aleja Wojska Polskiego, Włodary i droga Grądy-Starowice. Oprócz tego w każdej gminie prowadzimy remonty cząstkowe i budowy chodników.
Otrzymaliśmy ponad 700 tysięcy złotych z rządowego funduszu budowy dróg na budowę bezpiecznych przejść dla pieszych. Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu rozpiszemy przetargi.
Mówimy o dość dużych pieniądzach. To nie jest samo pomalowanie pasów, prawda?
Absolutnie nie. Koszt takiego nowoczesnego przejścia to kwota od 60 tysięcy do nawet 140 tysięcy. Wszystko zależny od szerokości tego przejścia. Tutaj oprócz oczywiście namalowania pasów dochodzi szereg następnych rzeczy, bowiem mają to być bezpieczne przejścia. Tutaj mamy oznakowanie piniowe, poziomie, dodatkowe oświetlenie. Każdy kierowcy, który będzie się zbliżał będzie miał więcej czasu na reakcję. Ponadto przechodzień też będzie takie utrudnienie w bezpośrednim, takim szybkim wejściu czy nawet wtargnięciu na przejście w postaci barierek.
W tym roku mają być kolejne nabory i tutaj też będziemy aplikować, aby takich przejść powstało jak najwięcej.
W Nysie takie przejście ma się pojawić w newralgicznym punkcie na ulicy Kraszewskiego.
Tak, o to chodzi w tym programie. Ja pochodzę z Otmuchowa i powiem, że takie bezpieczne przejście będzie w rejonie sklepu Biedronka. Statycznie tam wielu wypadków nie ma, jednak mieszkańcy robią zakupy w takim pośpiechu, że nawet się nie rozejrzą w lewo i prawo, a kierowcy którzy jadą główną drogą często muszą hamować piskiem opon.
Teren dworca jest już w pełni ogrodzony, trwają prace związane z budową Centrum Przesiadkowego. Czy to znaczy, że powiat rozstrzygnął przetarg na swoją część?
Przetarg rozstrzygnęła gmina, a wykonawca już wszedł. My jesteśmy na ostatniej prostej, aby taki projekt rozpisać. Tutaj trzeba pamiętać, żę cały projekt był przygotowany pod gminę z wydzieloną naszą – częścią powiatową. Niestety żaden ze zorganizowanych przetargów nie pozwolił się nam zamknąć w zakładanym budżecie.Ostatni przetarg znacznie przekroczył ta kwotę i gmina stwierdziła, że warto to podzielić, bowiem inwestycję trzeba rozpocząć jak najszybciej. Potrzebujemy maksymalnie 2 tygodnie, aby rozpisać ten przetarg.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję.