Boisko dla klubu Fort Nysa
Klub futbolu australijskiego Fort Nysa rozwija się bardzo prężnie. Zarówno kobieca jak i męska drużyna mają na swoim koncie coraz więcej sukcesów. Największym problemem jest jednak brak własnego boiska.
Zawodnicy i zawodniczki klubu Fort Nysa trafili do Reprezentacji Polski i w najbliższy weekend powalczą w Mistrzostwach Europy. Klub już ma na swoim koncie wiele sukcesów, a cały czas się rozwija. Jednak jak przyznał na antenie Radia ONY Nysa Mateusz Latawski, prezes i trener klubu Fort Nysa – największą bolączką ekipy jest brak własnego boiska.
Boisko jest problemem, bo trenować musimy poza Nysą. Ostatnio udało nam się rozpocząć treningi w Hajdukach Nyskich. Jako baza treningowa jest ok, ale ze względu na brak własnego boiska nie możemy organizować tylu imprez, ile byśmy chcieli. Pracujemy nad tym, rozmawiamy z samorządami i mamy nadzieję, że niedługo boisko do futbolu australijskiego pojawi się w Nysie – mówi Mateusz Latawski.
Dodajmy, że 26 sierpnia klub Fort Nysa organizuje II Nysa Cup, czyli Międzynarodowy Turniej Futbolu Australijskiego.
fot. facebook/Fort Nysa