Władze Nysy już kilka lat temu przymierzały się do remontu Rynku Solnego, który niewątpliwie jest jednym z najbardziej urokliwych miejsc Śląskiego Rzymu. 

Pomimo zniszczeń wojennych do dziś w Nysie zachowało się kilka rejonów w śródmieściu, które zachwycają architekturą minionych wieków. Jednym z takich przykładów jest ulica Bracka na której odbudowano kamieniczki. Klimat ulicy psuje dziś parking i ruch samochodowy, jednak wzdłuż kamienic ułożone są także zwykłe betonowe płyty chodnikowe, które nie pasują do tego miejsca. Z kolei na Rynku Solnym znajdziemy sporo oryginalnego bruku, który jednak stanowi spory problem dla osób starszych czy osób prowadzących wózki dziecięce. Warto także przypomnieć, że przez ostatnie lata praktycznie wszystkie zabytkowe obiekty przy tym placu przeszły remont, a obecnie trwa renowacja kościoła Wniebowzięcia NMP.

Mamy jeszcze mnóstwo do zrobienia. Jest Rynek Solny i Plac Kościelny, ale także skwer przy ulicy Ogrodowej, który wymaga rewitalizacji. Ponadto Mamy też polankę, skwerek vis-à-vis Nyskiego Domu Kultury, na której teraz jest dziki parking. Takich enklaw, które jeszcze nie są uporządkowane, jest w naszej Nysie sporo. Są też podwórka, przede wszystkim w śródmieściu, które wymagają kapitalnego remontu – mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.

Teraz chcemy jednak skupić się na tych dzielnicach Nysy, gdzie są drogi gruntowe, gdzie mieszkańcy od wielu lat proszą o drogi bitumiczne lub z kostki. Estetyka śródmieścia jest dla nas bardzo ważna. Będziemy chcieli aplikować o środki zewnętrzne, żeby jak najmniej pieniędzy z kasy gminy szło na remont dróg, które już są funkcjonalne i użytkowane, jednak ich jakość i estetyka wymagają poprawy.

Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy

Niestety spora część chodnika ulicy Brackiej to betonowe płyty z czasów PRL