Haker z Nysy w rękach Policji
23-latek pochodzący z Nysy ukrywał się pod pseudonimem Thomas lub Armaged0n i znalazł sobie sposób na życie- blokował komputery innych osób. W zamian na odzyskanie dostępu żądał słonej opłaty.
Przelewy i blokady
Mężczyzna wpadł już w ręce służb i usłyszał łącznie aż 181 zarzutów. Na długiej liście zarzutów znalazły się te dotyczące: prania pieniędzy, oszustw i oszustw komputerowych, podszywania się pod inne osoby oraz bezprawnej ingerencji w systemy komputerowe polskich użytkowników sieci. Zatrzymany przyznał się stawianych mu zarzutów, a decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Przestępczy proceder trwał od 2013 roku. Przez 5 lat hakerskiej działalności Thomasa jego celem padło łącznie kilka tysięcy internautów z całej Polski oraz liczne podmioty gospodarcze. Mężczyzna co 3-4 tygodnie przygotowywał swoje akcje podczas których rozsyłał wirusy. Za odblokowanie dostępu trzeba było zapłacić od 200 do 400 dolarów. Środki pieniężne były lokowane głównie w bitcoiny.
Ponadto oprócz blokowania komputerów, 23-latek dzięki złośliwemu oprogramowaniu był w stanie zmienić numery rachunków bankowych na które robiony był przelew. Pieniądze zamiast do właściwego odbiorcy trafiały do hakera, który zakładał liczne konta.
Cyberprzestępca został namierzony na terytorium Belgii, a po przekroczeniu 14 marca granicy z Polską został zatrzymany. W całej akcji brały udział jednostki Policjanci Biura do Walki z Cyberprzestępczością KGP, Komendy Rejonowej Policji Warszawa II Wydział do walki z PG oraz Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Opolu, we współpracy z Prokuraturą Okręgową w Warszawie. Ponadto zaangażowano także siły Interpolu.
Policja odblokuje komputery
W wyniku prowadzonego śledztwa służby zlokalizowały zagraniczny serwer gdzie przechowywane były klucze służące do odblokowania komputerów. Jednocześnie Policja apeluje do ofiar działalności Tomasza T. aby zgłaszały się do najbliższych jednostek Policji w celu dostarczenia dowodów.