Kolejna starsza osoba została oszukana na olbrzymie pieniądze
Niestety kolejny raz oszuści zdołali się wzbogacić cudzym kosztem. Tym razem ich ofiarą padła 70-letnia kobieta, która straciła oszczędności życia!
Niemal każdego miesiąca media szeroko informują o kolejnych (niestety zazwyczaj udanych) metodach wyłudzenia pieniędzy od osób starszych. Apele mediów, spotkania w klubach seniora czy kampanie informacyjne w przypadku zderzenia z prawdziwą sytuacją na niewiele się zdają.
Wczoraj(3 grudnia) po godzinie 17:30, mieszkanka Nysy odebrała właśnie taki, niepokojący telefon. Do seniorki na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, podająca się za jej córkę. Twierdziła, że miała poważny wypadek. Seniorka miała wątpliwości co do usłyszanych informacji, ponieważ nie rozpoznała głosu swojej córki. Oszustka, poinformowała 70-latkę, że właśnie podczas tego wypadku doznała obrażeń nosa, dlatego ma taki głos – informuje Komenda Powiatowa Policji w Nysie.
Kobieta podszywająca się za córkę seniorki, desperacko prosiła o pilne przekazanie pieniędzy, na poczet kary. Następnie po chwili do seniorki zadzwonił mężczyzna, podający się za policjanta. Poinstruował mieszkankę Nysy, w jaki sposób ma postępować i jak ma przekazać pieniądze. Po krótkim czasie, gdy kobieta przygotowała swoje całe oszczędności pojawił się mężczyzna. Odebrał reklamówkę z gotówką i odszedł. Kobieta w ten sposób straciła swoje całe oszczędności. Przekazała oszustom ponad 70 tysięcy złotych.
KPP Nysa
Dopiero po rozmowie z synem 70-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Policja apeluje o szczególną czujność i ostrożność w takich sytuacjach. Przypominamy, policjant, adwokat, pracownik banku nie dzwoni i nie prosi o pieniądze. Zawsze sprawdzajmy tożsamość dzwoniącej osoby o nagłych potrzebach finansowych. Niezależnie od tego, jak realna może się wydawać sytuacja, warto skontaktować się z innym członkiem rodziny, lub osobą zaufaną. Pamiętajcie, że gdy chcemy zadzwonić do innej osoby należy się rozłączyć i chwilę poczekać przed wybraniem innego numeru.