M. Majka – Mało było osób, które przed meczem obstawiałoby zwycięstwo Stali Nysa
Mało było osób, które przed meczem obstawiałoby zwycięstwo Stali Nysa, a to wynikało z sytuacji w tabeli mówi Marek Majka, prezes Stali Nysa.
Mało kto się spodziewał takiego wyniku. W sobotnim meczu Stal Nysa zwyciężyła z wiceliderem tabeli – Jastrzębskim Węglem. W sobotę nasi siatkarze rozegrali pierwszy mecz w tym roku w Hali Nysa. Na własnym parkiecie sensacyjnie pokonali Jastrzębski Węgiel 3:1 (18:25, 25:18, 25:18, 25:23).
W Nowym Roku zaczynamy bardzo dobrze. W sobotę piękna wygrana w bardzo dobrym styli 3:1 z Jastrzębskim Węglem, który uległy tylko dwukrotnie zespołowi Zaksy Kędzierzyn-Koźle.
Marek Majka, prezes Stali Nysa
Dzięki zdobytym trzem punktom żółto – niebiescy awansowali w ligowej tabeli na 12. pozycję. Wyprzedzają MKS Będzin oraz Cuprum Lubin. – Podopieczni trenera Krzysztofa Stelmacha fantastycznie zaprezentowali się zarówno w defensywie, jak i ofensywie, a w emocjonującej końcówce zachowali zimną krew i wygrali 3:1. – tak podsumował to spotkanie polsatsport.pl.
MVP spotkania wybrany został Łukasz Łapszyński. Kolejny mecz Stal rozegra już 14 stycznia. Rywalem nyskiej drużyny będzie Indykpol AZS Olsztyn.
Stal Nysa – Jastrzębski Węgiel 3:1 (18:25, 25:18, 25:18, 25:23)
Stal Nysa: Komenda (1), Bućko (12), Ben Tara (20), M’Baye (7), Schamlewski (7), Łapszyński (17), Ruciak (L) oraz Szczurek, Filip, Dembiec (L)
Jastrzębski Węgiel: Al Hachdadi (20), Gladyr (4), Tervaportti (1), Szalacha (9), Fornal (14), Szymura (4), Popiwczak (L) oraz Bucki (1), Kampa, Kosok