Mężczyzna wpadł do fosy
Niezbędna okazała się interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w niedzielne popołudnie w Nysie. Najprawdopodobniej w wyniku pijackiej awantury 33-latek wylądował w miejskiej fosie na Alei Józefa Lompy.
Do zdarzenia doszło w niedziele (16.09) około godziny 16:30. Wówczas to osoby postronne poinformowały służby, że na dnie fosy między Carolinum, a kinem leży mężczyzna. Na miejscu pojawiła się Straż Pożarna oraz Pogotowie. Po wyciągnięciu mężczyzny przez strażaków i przebadaniu przez załogę karetki na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, który przetransportował poszkodowanego do szpitala klinicznego w Opolu.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Nysie pomiędzy poszkodowanym 33-latkiem, a jego o 2 lata starszym kompanem miało dojść do scysji, w wyniku której młodszy z nich został uderzony i wylądował na dnie fosy. 35-latek został zatrzymany do wyjaśnienia, wcześniej jednak musiał wytrzeźwieć, bowiem miał aż 3 promile alkoholu.